Strona 5 z 6
Piaszczysta Plaża
: 13 cze 2025, 21:53
autor: Keaneiros
Przekręcił delikatnie łeb.
— Więc... Jak mnie przekręcisz? — spytał, trochę w formie żartu, a trochę może w formie wyzwania. Poprawił się w siadzie, bo ten cholerny pędzel łaskotał go po jajkach, wgniatając ogon mocniej w piach. Pewnie będzie go potem swędział przez pięć lat, ale jaka różnica? I tak miał ten cholerny żółty proszek wszędzie.
— Tak, jesteśmy z jednego miotu. Fajrant też? — spytał, stosując pewien skrót myślowy. Czasami mu sie po prostu zdarzało.
Morrigan
Piaszczysta Plaża
: 13 cze 2025, 21:58
autor: Morrigan
— Hmmm.... Hmmmm — Zaczęła się zastanawiać, kręcąc łbem w jedną, to drugą stronę — Kene... Keiros? — Zapytała. Czemu wszyscy mieli takie skomplikowane imiona? Morri-gan, Morrigan, Mortimer, to było proste co nie? — A! Fayfay nie jest moją rodzoną siostrą! Tylko taką no... zaadoptowaną? — Zapytała, mrugając i uśmiechając się rozbrajająco — jak się nazywa taką siostrę? — Zapytała przysuwając się nieco, widząc że nie mógł za bardzo usiedzieć i zaczęła kopać dołek w piasku. Może jak położy ogon w dołku to będzie mu wygodniej?
Keaneiros
Piaszczysta Plaża
: 13 cze 2025, 22:03
autor: Keaneiros
Podrapał się niedyskretnie za uchem, zastanawiając się, jak nazwać taką siostrę.
— Przybrana? Przyrodnia? Prawdę mówiąc nie mam pojęcia. Poza Xalim nie mam i nie miałem żadnej tak... skomplikowanej w nazwaniu... relacji — przyznał w końcu, kończąc się drapać jak ostatnie zwierzę. Tylną łapą, jak prymityw jakiś.
— Keiros brzmi nieźle. Siostra woła na mnie Neiros albo Nei — powiedział. Może któraś z tych opcji będzie dostatecznie prosta, by utknęła w biało-czarnym łepku na dłużej? Jeśli nie — chętnie przygarnie kolejne przezwisko. czemu nie?
Przyglądał się z zaciekawieniem, co robi wadera.
— Skarbów szukasz?
Morrigan
Piaszczysta Plaża
: 13 cze 2025, 22:07
autor: Morrigan
— Keiros-neiros — Zanuciła wesoło, wciąż kopiąc — mmm czasami szukam, ale teraz POMAGAM, bo widzę że nie możesz usiedzieć — stwierdziła z rozbrajającą szczerością — i ej, piach pod spodem jest chłodny! Całkiem przyjemny — powiedziała, kopiąc i coraz bardziej się na tym skupiając. Jakby nie patrzeć byli psowatymi, kopanie mieli we krwi tak samo, jak drapanie się, ot co!
Keaneiros
Piaszczysta Plaża
: 13 cze 2025, 22:10
autor: Keaneiros
— Mówisz? — rzucił swobodnie. Oczywiście nie dał poznać, że znowu go — pewnie całkiem nieświadomie — zawstydziła. Obrócił się tak, żeby kopiąc nie nasypać jej na pysk i też zaczął robić dół. A im głębiej się wkopywał, tym faktycznie było przyjemniej. Pechowo znalazł się bliżej morza, więc po dobrych minutach kopania dostał się do wody!
— Ej! Tu jest woda! Wiedziałaś o tym? — Bo on nie miał pojęcia, że może się do niej dokopać. Już prędzej tego skarbu by się spodziewał!
Morrigan
Piaszczysta Plaża
: 13 cze 2025, 22:16
autor: Morrigan
[ Zbieractwo: 1x Bursztyn ]
— NO, to też jest! — Powiedziała rozemocjonowana. Była mniejsza on Neirosa, więc mimo że kopać zaczęła wcześniej, to dokopała się do niej po nim — i nie wiedziałam! Dopiero drugi raz jestem na plaży — Zachichotała, poszerzając swój dół i zaczynając znajdywać przy okazji różne kamyki, które układała wokół swojej dziury, wyraźnie zachwycona własnymi wykopaliskami — jak tak dalej pójdzie to wykopiemy te, no, jeziorko — zachichotała wesoło.
Keaneiros
Piaszczysta Plaża
: 13 cze 2025, 22:22
autor: Keaneiros
— Hmmmm — zamyślił się głośno, na moment zapominając o kopaniu. Widocznie nad czymś głęboko myślał, bo przybrał trochę tępawą minę. I język mu jakoś tak z mordy wypadł, pewnie się zmęczył tym kopaniem. A jego jęzor, podobnie jak jęzor Morri, był niebieski!
— Ja w sumie chyba jestem tutaj po raz pierwszy. Obiecałem Melvine, że nie będę ruszać się poza tereny klanu, ale to było już na tyle dawno, że chyba nie obowiązuje, co nie? — zakończył zapytaniem, jakby w nadziei, że samica potwierdzi jego domysły. Wciągnął do mordy ozór jak nitkę spaghetti.
— Poczekaj... — rzucił, po czym wsunął do dziury przednią część ciała, tak, że tylko tyłek (i głupi ogon!) wystawały. — FUUUJ! SŁOOONAAA! — poskarżył się z obrzydzeniem. Słone jezioro? Ale głupi pomysł!
Morrigan
Piaszczysta Plaża
: 13 cze 2025, 22:29
autor: Morrigan
— Twój język ma paski! — Pisnęła radosnie, chlupiąc piaskiem i dalej zbierając ładne kamyki podczas poszerzania jeziorka. A potem zaśmiała się, słyszając jego krzyki i plucie — No bo to woda do PLUSKANIA SIĘ, nie do picia! — powiedziała bardzo poważnie, jakby to oczywiste było. Dla niej było, tak w sumie, to ten... — I jasne! Mev... Melvine dużo się martwi, ale ja też nie mogłam wielu rzeczy sama robić jak byłam malutka! A teraz sama wysłała mnie by się dowiedzieć RZECZY! — powiedziała radośnie.
Keaneiros
Piaszczysta Plaża
: 13 cze 2025, 22:35
autor: Keaneiros
Mlasnął. Cholera, zauważyła, że ogon to nie jedyne dziwactwo. Zaczynał się dziwnie i kończył się dziwnie. I dziwnie się nazywał. To dlatego matka go "zgubiła". Dzisiaj już czuł, że to wcale nie był przypadek, a celowe działanie. Bo odbiegał od normy. Może też powinien sobie zrobić ten amulet?
— Ale jak się pluskasz w jeziorze i PRZYPADKIEM nabierzesz wody, to nie wykrzywia cię tak mocno — podkreślił PRZYPADEK, bo przecież NIGDY nie zdarzyło mu się podczas pływania pić wody CELOWO. Potem zobaczył jak Xalim do niej sika i mu przeszło.
— Wiesz... Podobno są inne klany. Mniej przyjacielskie i takie tam. Melvine pewnie nie chciała, żebyśmy się na nie natknęli — zmarszczył czoło w zastanowieniu.
Tematu języka nie poruszał. Może biało-czarna po prostu zapomni?
Morrigan
Piaszczysta Plaża
: 13 cze 2025, 22:40
autor: Morrigan
— Może wykrzywić, jeśli połkniesz z wodą coś niedobrego — Zauważyła, wciąż zbierając kamyki i powiększając dziurę tak, że już w niej cała siedziała, z wodą siękającą jej do połowy łap, tylnymi wyrzucając ziemię za siebie, z czego uzbierała się niezła górka — mmm mniej przyjacielskie, mówisz?! — Zawołała biało czarna koparka w pracy — trzeba je będzie zobaczyć!
// skończę wydobywać bursztyn w następnym poście i następnie starczy mi wolva na dziś! Tj jeszcze jeden odpis i następny dam jutro <3 Keaneiros
Piaszczysta Plaża
: 13 cze 2025, 22:48
autor: Keaneiros
Wdzrygnąl się. Czy ona mu czytała w myślach, mówiąc o połykaniu czegoś niedobrego? Owszem, pewnie w jeziorze nie było tak dużego stężenia moczu, ale mimo wszystko jakoś tak... było niesmacznie.
— Serio? — spytał zaskoczony. — A jak zrobią ci krzywdę? — Zmartwiło go, że naprawdę będzie próbowała lecieć do któregoś z tych innych klanów. Tylko dlatego, że rozpalił w niej ciekawość. Cholera, on to nigdy nie wie, kiedy zamknąć mordę. — Nie wiem, czy to dobry pomysł... — powiedział niegłośno, wynurzając się z dziury. Przysiadł, tym razem już chowając w dołku zad. Spojrzał na jej górkę.
— Ej, bo się zaraz do dna ziemi dokopiesz.
Morrigan
[ to super, bo też zaraz będę szła spać XD ]
Piaszczysta Plaża
: 13 cze 2025, 22:53
autor: Morrigan
— Szybko biegam i jeszcze szybciej się turlam! — Powiedziała rezolutnie, śmiejąc się. Bo no, wcześniej mu udowodniła. Po chwili rozległo się głośne "GASP" — KEIROS ZOBACZ! — Zawołała, wykopując się z dziury i trzymając w pyszczku piękny kamień. Był to Bursztyn, którego Morrigan już rozpoznawała. Usiadła na piachu, cała brudna po wykopaliskach i wypluła kamień na swoje łapy.
— Mam kolejny kamyk dla pani ślicznej!
// Zdobyto: 1x Bursztyn
Keaxalim branoc!
Piaszczysta Plaża
: 13 cze 2025, 22:57
autor: Keaneiros
— A jeśli oni też są szybcy? — spytał. Naprawdę martwiło go, że ona się nie obawiała konsekwencji. Czy zdawała sobie sprawę, co mogli jej zrobić? Na przykład przykleić na stałe perukę, żeby znowu potykała się o włosy? Zanim zdążył się przejąć tym jeszcze bardziej, samica krzyknęła, a on podskoczył. Prawie wypadł ze swojej chłodnej przystani, ale finalnie grawitacja ściągnęła jego tyłek z powrotem na miejsce.
— Ładny. Jest coś wart? I pani śliczna... Myślisz, że dla mnie też zrobiłaby amulet, jakbym poprosił? — spytał.
Nie wiedział, że nie zrobiłaby mu niczego, bo jest tylko smutnym multikontem :C
Morrigan
Piaszczysta Plaża
: 14 cze 2025, 14:48
autor: Morrigan
— To ja będę jeszcze szybsza! — Powiedziała jak gdyby nigdy nic. Morrigan niestety była czystym "konsekwencje? A co to, smaczne?" i dopóki nie spotka jej kuku to się nie obudzi. Nie mniej na pytanie o wartość kamyka znów usiadła, brudna jak czart, i przewróciła łebek na bok, myśląc intensywnie — w sumie nie wiem, chyba, może za inny ładny kamyk... ALE jestem pewna że pani śliczna tobie też może zrobić amulet! Ona albo inny rzemie... TWÓRCA rzeczy, o! — Pokiwała pyszczkiem bardzo mądrze — jak dorosnę to też chcę je robić! — Pochwaliła się pogodnie.
Keaneiros
Piaszczysta Plaża
: 14 cze 2025, 20:04
autor: Keaneiros
Westchnął. Trafił mu się po prostu przypadek beznadziejny, chyba wypadało mu już tylko to zaakceptować. I mieć nadzieję, że nic złego jej nie spotka. Karma czy coś, powinna być po jej stronie co nie?
Najpierw myślał, że chciała powiedzieć "rzemień". Ale jakoś nie kleiło mu się do kontekstu. Ale kiedy kontynuowała, zrozumiał, co chciała przekzać. Uśmiechnął się lekko.
— Rzemieślnik? — podpytał, podrzucając jej słowo. Pewnie i tak wypadnie, tak samo jak imię jego, Melvine czy pewnie jeszcze wielu innych osób. Taki jej urok. Bo uroku miała w sobie naprawdę sporo. — W sumie... Nawet nie wiem, czy w Klanie Natury ktokolwiek się tym zajmuje. Pewnie byś się bardzo przydała — przyznał po chwili zastanowieniu. Ciekawe, może sam powinien zacząć myśleć o przyszłości w ty miejscu, skoro już dawno ustalił, że nie wraca do domu?
Morrigan
Piaszczysta Plaża
: 14 cze 2025, 20:43
autor: Morrigan
— O tak, właśnie! Tak myślałam, że coś rzemykowego ale słowo mi uciekło — przyznała pogodnie szachownica, merdając puchatym ogonem — Pani śliczna to akurat z klanu ognia! I ma ładne imię, jak ten kwiatek, chryzantem! ... CHRIZANTEMA! — Zawołała dumnie, pewna na sto procent że tym razem dobrze zapamiętała czyjeś imię. Zachichotała jednak po chwili zastanowienia — ale pani śliczna pasuje lepiej! O właśnie, a co byś chciał zmienić? — Zapytała go, zapominając o wykopanym przez siebie kraterze i podchodząc do jego dziury.
Keaneiros
Piaszczysta Plaża
: 14 cze 2025, 20:55
autor: Keaneiros
Zaśmiał się mimowolnie kiedy i ona odniosła się do rzemyka. Jak widać mieli bardzo podobne skojarzenia. Przynajmniej w tej jednej sprawie.
— Chrizantema. Z Klanu Ognia — powtórzył w zamyśleniu, próbując zapamiętać. Kto wie, jakie informacje mogą się okazać przydatne? — A... Jak wyglądała? — Bo jak ją spotka to spoko byłoby ją rozpoznać, prawda? — I gdzie można ją spotkać? W sensie... czy bywa gdzieś poza terenem swojego klanu? — Dużo pytań. Miał nadzieję, że Morrigan zapamięta chociaż połowę z nich.
A potem wyskoczyła z turbo trudnym pytaniem. Znaczy... NIe żeby było skomplikowane, co to to nie. Po prostu jakoś niełatwo było mu na nie odpowiedzieć. Westchnął.
— Wyglądam jak dziwak. Ten ogon, kłaki — poczochrał się po świecących kłakach na piętach — niebieskie blizny, język... Dlatego matka mnie nie chciała — ostatnie przyznał znacznie ciszej.
Morrigan
Piaszczysta Plaża
: 14 cze 2025, 21:09
autor: Morrigan
— TAKA ŁADNA! Ma takie kremowe futro i oczka śliczne jak bursztyn! — Przyznała kiwając energicznie pyskiem — ja ją spotkałam na takim targowisku czy czymś, więc pewno kręci się tam gdzie rzemienie, znaczy, rzemieślnicy! Ale jestem pewna że jeśli popytać to się znajdzie. — Powiedziała i zamilkła na chwilę, gdy powiedział jej o swoich problemach z wyglądem. Huh, a ona po prostu chciała zmienić futerko bo ją irytowało. Nie mniej gdy powiedziała mu, że mama porzuciła go przez to jak wyglądał, zmarszczyła nosa.
— W takim razie dobrze, że jej nie ma — powiedziała z subtelnością rozwścieczonego słonia biegnącego w tłum na straganie — no bo wyglądasz fajnie! ŚWIECISZ SIĘ i masz fajny ogon, jak, jak dinozaur! — Przyznała w emocjach. Kiedyś czytała bajkę o dinozaurach i bardzo jej się spodobały! A potem przypomniała sobie co mówiła Fajrant — wiesz, jeśli chcesz coś zmienić to zmień to dla siebie, a nie dlatego że komuś coś nie pasuje! Jeśli ty lubisz swój wygląd to jest ok! Ja uważam że jesteś super! — Powiedziała, machając ogonkiem.
Keaneiros
Piaszczysta Plaża
: 14 cze 2025, 21:22
autor: Keaneiros
Parsknął z rozbawieniem na pierwsze słowa. Taka ładna. Dla niego ładna była Morrigan, albo Dzierzba, albo nawet jego siostra miała w sobie coś ładnego. Na szczęście dalej padł nieco sensowniejszy opis. Spróbował zapamiętać. Tak samo, jak miejsce, gdzie można ją spotkać. O dziwo biało-czarna zapamiętała każde z pytań i na oba odpowiedziała! Podziękował jej skinieniem głową.
Zaraz jednak przestało mu być tak wesoło. Spojrzał na nią zaskoczony. Nie jej bezpośredniością, a raczej samym komunikatem.
— Lepiej że jej nie ma? Naprawdę tak myślisz? — spytał. Sam nie wiedział, co czuje. Może był na tyle młody, że emocje przychodziły mu mocniejsze, intensywniejsze, nie zawsze jednoznaczne. A może po prostu nie potrafił ich jeszcze dobrze identyfikować i nazywać. Żal? Złość? Rozgoryczenie? Niedowierzanie?
— To... miłe, dziękuję — przyznał, kiedy przeszła już do chwalenia jego osoby. — Co to ten cały dennożarł? — spytał. On z książkami nie miał za wiele wspólnego.
Morrigan
Piaszczysta Plaża
: 14 cze 2025, 21:29
autor: Morrigan
— Jak rozmawiałam z siostrzyczką i ta się stresowała że zmieniam wygląd... — zaczęła, próbując wyjaśnić Neirosowi swój punkt widzenia, co było trudne bo Morrigan do tej pory nie próbowała mieć głębokich rozmów. Nie potrzebowała ich. — to powiedziałam w złości coś w stylu, że jeśli nie będzie mnie kochać po zmianie wyglądu, to znaczy że mnie nie kocha. I wiesz? Myślę że to prawda. Dlatego dobrze że jej nie ma, jeśli ktoś nas opuszcza przez to jak wyglądamy, to lepiej ruszyć przed siebie, co nie? — Przekrzywiła łebek, patrząc na niego jakby to było oczywiste, a zaraz nabrała powietrza w dzikim LE GASP gdy zapytał o dinozaury — W książce której czytałam, to były takie wielkie, groźne jaszczurki których już nie ma! I ONE BYŁY SUPER! — Powiedziała merdając ogonkiem.
Keaneiros