Administracja
• Sulfur, Adirael, Aurora
Wydarzenia
• Zadania kwartalne
• Konkurs na fanfick (wyniki)
• Sulfur, Adirael, Aurora
Wydarzenia
• Zadania kwartalne
• Konkurs na fanfick (wyniki)
![]() |
30°C | GORĄCO Słońce na stałe rozgościło się na niebie rozgrzewając ziemię do przyjemnych (dla jednych) lub nieznośnych (dla innych) temperatur. Łąki rozkwitły wielobarwnymi kwiatami, wśród których roi się od owadów. |
Forum w trakcie przebudowy! Zapraszamy na nasz {Discord} po więcej informacji.
Bory Łowieckie
- Kaimler
- Upiór
Khamul - Posty: 532
- Rodzice: Aki i Vadus
- Płeć: Samiec
- Siła: 74 (24+50)
- Zręczność: 90 (40+50)
- Czujność: 64 (14+50)
- Wiedza: 40
- Życie: 100
- Energia: 100
- Punkty Doświadczenia: 50 (1070 wym.)
- Profesje: Iluzjonista [2], Tropiciel [3]
- Przydomek: Aran
Bory Łowieckie
Byk tracił siły, wilk czul to przez zmianę napięcia w mięśniach pyska. Mimo wszystko, starał się dołożyć swoją cegiełkę do uśmiercenia zwierzaka, choć nie był do końca przekonany czy stary osobnik będzie równie smaczny co młodszy, mający zazwyczaj więcej ruchu. Zwierzę zaczęło się chwiać i akurat w momencie, gdy Kaimler szarpnął znów pyskiem, stracił równowagę tak jak i sam upiór. Kły wypadły z poszarpanych tkanek, a ciało wilka łupnęło na ziemię z głuchym dźwiękiem. Zabolało. Żebra, które oberwały również niedawno znowu pewnie w jakimś stopniu zostały naruszone. Elisabeth się ucieszy, kiedy znów zobaczy, że bok będzie spuchnięty...
Kaimler warknął odruchowo i zerwał się na równe łapy, patrząc jak ostatnie ciosy układają byka do wiecznego snu. Stado rozpierzchło się, nie interesując się nawet jednym ze swoich. Nozdrza poruszały mu się do rytmu z klatką piersiową falującą ze zmęczenia.
Poczekał, aż gałki oczne byka staną się puste i nieruchome i podszedł do zwierzęcia. Złapał łapami za róg, zaparł się i szarpnął. Róg jednak tkwił wciąż w miejscu. Wilk zaklął w myśli i oderwał go za drugim razem, jako trofeum. 1xróg byka Schował sobie do małej sakiewki, którą nosił i odsunął się od cielska wilka, szukając jakiegoś dobrego kąska.
W końcu wgryzł się w miejsce, które już zdążył dziś potraktować kłami i szarpiąc oderwał większy kawał mięsa. Cofnął się z nim szybko kilka kroków, robiąc miejsce innym.
Kaimler warknął odruchowo i zerwał się na równe łapy, patrząc jak ostatnie ciosy układają byka do wiecznego snu. Stado rozpierzchło się, nie interesując się nawet jednym ze swoich. Nozdrza poruszały mu się do rytmu z klatką piersiową falującą ze zmęczenia.
Poczekał, aż gałki oczne byka staną się puste i nieruchome i podszedł do zwierzęcia. Złapał łapami za róg, zaparł się i szarpnął. Róg jednak tkwił wciąż w miejscu. Wilk zaklął w myśli i oderwał go za drugim razem, jako trofeum. 1xróg byka Schował sobie do małej sakiewki, którą nosił i odsunął się od cielska wilka, szukając jakiegoś dobrego kąska.
W końcu wgryzł się w miejsce, które już zdążył dziś potraktować kłami i szarpiąc oderwał większy kawał mięsa. Cofnął się z nim szybko kilka kroków, robiąc miejsce innym.
karta postaci — char zastrzeżony szczeniak
motyw I — motyw II — motyw III
motyw I — motyw II — motyw III

moce
|
- Dirty Madness
- Akolita
- Posty: 162
- Płeć: Samiec
- Siła: 45 (25+20)
- Zręczność: 35 (15+20)
- Czujność: 30 (10+20)
- Życie: 100
- Energia: 100
- Punkty Doświadczenia: 103
- Przydomek: Taura
Bory Łowieckie
Podbiegł prędko do Lunareth, nie zważając na dobitego żubra, czy co to tam było za chu*jostwo... — Lu, wszystko w porządku? — Zwrócił się do niej z troską, która znana była tylko Lunie, inne wilki nie potrafiły tejże emocji wyczytać z ust, czy gestów Shada...
Zaczął się jej przyglądać... Wymagała medyka? Zaraz się okaże.
Zaczął się jej przyglądać... Wymagała medyka? Zaraz się okaże.
Dirty Madness — Shadyia
˳·˖✶𓆩𓁺𓆪✶˖·˳.
ɪ'ᴍ ɢᴏɴɴᴀ ʟᴏᴠᴇ ʏᴀ. ᴜɴᴛɪʟ ʏᴏᴜ ʜᴀᴛᴇ ᴍᴇ.
ᴀɴᴅ ɪ'ᴍ ɢᴏɴɴᴀ ꜱʜᴏᴡ ʏᴀ. ᴡʜᴀᴛ'ꜱ ʀᴇᴀʟʟʏ ᴄʀᴀᴢʏ.
ʏᴏᴜ ꜱʜᴏᴜʟᴅ'ᴠᴇ ᴋɴᴏᴡɴ ʙᴇᴛᴛᴇʀ. ᴛʜᴀɴ ᴛᴏ ᴍᴇꜱꜱ ᴡɪᴛʜ ᴍᴇ ʜᴀʀᴅᴇʀ
ɪ'ᴍ ɢᴏɴɴᴀ ʟᴏᴠᴇ ʏᴀ, ɪ'ᴍ ɢᴏɴɴᴀ ʟᴏᴠᴇ ʏᴀ.
ɢᴏɴɴᴀ ʟᴏᴠᴇ ʏᴀ, ɢᴏɴɴᴀ ʟᴏᴠᴇ ʏᴀ. ʟɪᴋᴇ ᴀ ʙʟᴀᴄᴋ ᴡɪᴅᴏᴡ, ʙᴀʙʏ.

SHADYIA z rodu BLACK. | E-MIOT — (m) Avena.
MIOT — A (m) Lunareth <3 | Antherion, Althedor, Ayase |
zapach i stan: żelazo, krew i jego luba: Lunareth.
towarzysze: mamba czarna Venom.
˳·˖✶𓆩𓁺𓆪✶˖·˳.
posiadane: Sopel lodu x1.
✖ Shadowy. Waży 95kg. 110cm w kłębie. Wyrostki po skrzydłach. Długie kły.
VOICE SHAD — Finn Wittrock (Dandy Mott).
MOJE: ✖ ✖ ✖
˳·˖✶𓆩𓁺𓆪✶˖·˳.
Jestem mrocznym krawcem. Utkałem czarną magię.
˳·˖✶𓆩𓁺𓆪✶˖·˳.
ɪ'ᴍ ɢᴏɴɴᴀ ʟᴏᴠᴇ ʏᴀ. ᴜɴᴛɪʟ ʏᴏᴜ ʜᴀᴛᴇ ᴍᴇ.
ᴀɴᴅ ɪ'ᴍ ɢᴏɴɴᴀ ꜱʜᴏᴡ ʏᴀ. ᴡʜᴀᴛ'ꜱ ʀᴇᴀʟʟʏ ᴄʀᴀᴢʏ.
ʏᴏᴜ ꜱʜᴏᴜʟᴅ'ᴠᴇ ᴋɴᴏᴡɴ ʙᴇᴛᴛᴇʀ. ᴛʜᴀɴ ᴛᴏ ᴍᴇꜱꜱ ᴡɪᴛʜ ᴍᴇ ʜᴀʀᴅᴇʀ
ɪ'ᴍ ɢᴏɴɴᴀ ʟᴏᴠᴇ ʏᴀ, ɪ'ᴍ ɢᴏɴɴᴀ ʟᴏᴠᴇ ʏᴀ.
ɢᴏɴɴᴀ ʟᴏᴠᴇ ʏᴀ, ɢᴏɴɴᴀ ʟᴏᴠᴇ ʏᴀ. ʟɪᴋᴇ ᴀ ʙʟᴀᴄᴋ ᴡɪᴅᴏᴡ, ʙᴀʙʏ.

SHADYIA z rodu BLACK. | E-MIOT — (m) Avena.
MIOT — A (m) Lunareth <3 | Antherion, Althedor, Ayase |
zapach i stan: żelazo, krew i jego luba: Lunareth.
towarzysze: mamba czarna Venom.
˳·˖✶𓆩𓁺𓆪✶˖·˳.
posiadane: Sopel lodu x1.
✖ Shadowy. Waży 95kg. 110cm w kłębie. Wyrostki po skrzydłach. Długie kły.
VOICE SHAD — Finn Wittrock (Dandy Mott).
MOJE: ✖ ✖ ✖
˳·˖✶𓆩𓁺𓆪✶˖·˳.
Jestem mrocznym krawcem. Utkałem czarną magię.
- Saya
- Wampir
Tzimisce - Posty: 198
- Rodzice: Ramzes x Luna.
- Płeć: Samica
- Siła: 35 (5+30)
- Zręczność: 50 (20+30)
- Czujność: 35 (5+30)
- Wiedza: 40
- Życie: 100
- Energia: 100
- Punkty Doświadczenia: 28 (315 wym.)
- Profesje: Uzdrowiciel [1]
- Przydomek: Taura
Bory Łowieckie
Zwierzyna padła, nie mogła dłużej trzymać się życia... Wilków było zbyt wiele. Były również nazbyt silne. Już od początku gra była przesądzona, a świeczka kopytnego dziada właśnie zgasła...
Saya stanęła lekkim okrakiem i otrzepała futro z wszelkiego dziadostwa, które wplotło się podczas bitki — w jej idealne, lśniące białe futro...
Potem stanęła niemalże w bezruchu, lustrując ciało trupa.
Saya stanęła lekkim okrakiem i otrzepała futro z wszelkiego dziadostwa, które wplotło się podczas bitki — w jej idealne, lśniące białe futro...
Potem stanęła niemalże w bezruchu, lustrując ciało trupa.
𝓢𝓪𝔂𝓪
ɪɴ ᴛʜᴇ ᴍɪᴅᴅʟᴇ ᴏꜰ ᴛʜᴇ ɴɪɢʜᴛ.
ᴊᴜꜱᴛ ᴄᴀʟʟ ᴍʏ ɴᴀᴍᴇ...
•❅────✧❅✦❅✧─────❅•
Her name is she, queen of the kings.
Runnin' so fast, beatin' the wind.
Nothin' in this world could stop the spread of her wings (Hеy!)
She, queen of the kings.
Broken hеr cage, threw out the keys.
She will be the warrior of North and Southern Seas.
•❅────✧❅✦❅✧─────❅•
Piękna noc. W noce takie jak ta aż wzbiera ochota na krew.
Jest tak cicho...
To naprawdę piękna noc.

ɪɴ ᴛʜᴇ ᴍɪᴅᴅʟᴇ ᴏꜰ ᴛʜᴇ ɴɪɢʜᴛ.
ᴊᴜꜱᴛ ᴄᴀʟʟ ᴍʏ ɴᴀᴍᴇ...
•❅────✧❅✦❅✧─────❅•
Her name is she, queen of the kings.
Runnin' so fast, beatin' the wind.
Nothin' in this world could stop the spread of her wings (Hеy!)
She, queen of the kings.
Broken hеr cage, threw out the keys.
She will be the warrior of North and Southern Seas.
•❅────✧❅✦❅✧─────❅•
Piękna noc. W noce takie jak ta aż wzbiera ochota na krew.
Jest tak cicho...
To naprawdę piękna noc.

- Lunareth
- Potępiona
- Posty: 107
- Rodzice: Kaimler x Nessai
- Płeć: Samica
- Ciąża: Tak
- Siła: 10
- Zręczność: 10
- Czujność: 20
- Wiedza: 10
- Życie: 85
- Energia: 100
- Punkty Doświadczenia: 4
Bory Łowieckie
Minęła chwila, zanim znowu mogła złapać oddech tak jak trzeba. Dawno tak nie oberwała. Jakby byk lepiej wymierzył ten cios to Dirty Madness zostałby samotnym ojcem.
— Ta rogata pokraka mnie dźgnęła. Powiedziała z trudem, po każdym słowie musząc robić sobie przerwę na oddech. Chwilę tu poleży, zanim będzie próbowała się gdziekolwiek podnosić.
— Ta rogata pokraka mnie dźgnęła. Powiedziała z trudem, po każdym słowie musząc robić sobie przerwę na oddech. Chwilę tu poleży, zanim będzie próbowała się gdziekolwiek podnosić.
𝓛𝓾𝓷𝓪𝓻𝓮𝓽𝓱
✰◯ ☽ ◑ ● ◐ ❨ ◯✰
ᴍᴏʀᴢᴇ ᴛᴏ ᴡᴄɪᴇʟᴇɴɪᴇ ᴇᴍᴏᴄᴊɪ. ᴋᴏᴄʜᴀ, ɴɪᴇɴᴀᴡɪᴅᴢɪ, ᴘᴌᴀᴄᴢᴇ,
ᴏᴘɪᴇʀᴀ ꜱɪᴇ̨ ᴡꜱᴢᴇʟᴋɪᴍ ᴘʀᴏ́ʙᴏᴍ ᴜᴄʜᴡʏᴄᴇɴɪᴀ ɢᴏ ꜱᴌᴏᴡᴀᴍɪ,
ᴏᴅʀᴢᴜᴄᴀ ᴡꜱᴢᴇʟᴋɪᴇ ᴋᴀᴊᴅᴀɴʏ. ɴɪᴇᴡᴀᴢ̇ɴᴇ, ᴄᴏ ᴏ ɴɪᴍ ᴘᴏᴡɪᴇꜱᴢ,
ᴢᴀᴡꜱᴢᴇ ᴢᴏꜱᴛᴀᴊᴇ ᴄᴏꜱ́, ᴄᴢᴇɢᴏ ɴɪᴇ ᴢᴅᴏᴌᴀꜱᴢ ᴡʏʀᴀᴢɪᴄ́.
───────── ౨ৎ ─────────
PARTNER: Dirty Madness (Shadyia) A my byliśmy pośrodku, zanurzeni
w morzu gwiazd. Morzu miliona słońc.
Krew z mojej krwi: Ayase, Althedor, Antherion (o. Shadyia)
───────── ౨ৎ ─────────
Jeżeli jest cokolwiek pewnego, to to,
że latarnia morska świeci.
✰◯ ☽ ◑ ● ◐ ❨ ◯✰
╔═══*.·:·.☽✧ ✦ ✧☾.·:·.*═══╗
KARTA POSTACI
╚═══*.·:·.☽✧ ✦ ✧☾.·:·.*═══╝
✰◯ ☽ ◑ ● ◐ ❨ ◯✰
ᴍᴏʀᴢᴇ ᴛᴏ ᴡᴄɪᴇʟᴇɴɪᴇ ᴇᴍᴏᴄᴊɪ. ᴋᴏᴄʜᴀ, ɴɪᴇɴᴀᴡɪᴅᴢɪ, ᴘᴌᴀᴄᴢᴇ,
ᴏᴘɪᴇʀᴀ ꜱɪᴇ̨ ᴡꜱᴢᴇʟᴋɪᴍ ᴘʀᴏ́ʙᴏᴍ ᴜᴄʜᴡʏᴄᴇɴɪᴀ ɢᴏ ꜱᴌᴏᴡᴀᴍɪ,
ᴏᴅʀᴢᴜᴄᴀ ᴡꜱᴢᴇʟᴋɪᴇ ᴋᴀᴊᴅᴀɴʏ. ɴɪᴇᴡᴀᴢ̇ɴᴇ, ᴄᴏ ᴏ ɴɪᴍ ᴘᴏᴡɪᴇꜱᴢ,
ᴢᴀᴡꜱᴢᴇ ᴢᴏꜱᴛᴀᴊᴇ ᴄᴏꜱ́, ᴄᴢᴇɢᴏ ɴɪᴇ ᴢᴅᴏᴌᴀꜱᴢ ᴡʏʀᴀᴢɪᴄ́.
───────── ౨ৎ ─────────
PARTNER: Dirty Madness (Shadyia) A my byliśmy pośrodku, zanurzeni
w morzu gwiazd. Morzu miliona słońc.
Krew z mojej krwi: Ayase, Althedor, Antherion (o. Shadyia)
───────── ౨ৎ ─────────
Jeżeli jest cokolwiek pewnego, to to,
że latarnia morska świeci.
✰◯ ☽ ◑ ● ◐ ❨ ◯✰
╔═══*.·:·.☽✧ ✦ ✧☾.·:·.*═══╗
KARTA POSTACI
╚═══*.·:·.☽✧ ✦ ✧☾.·:·.*═══╝
- Elbae
- Sługa
- Posty: 148
- Rodzice: Artesano [NPC] x Nomeolvides [NPC]
- Płeć: Samica
- Ciąża: Nie
- Siła: 4
- Zręczność: 13
- Czujność: 13
- Wiedza: 20
- Życie: 77 [6.08.2025]
- Energia: 40
- Punkty Doświadczenia: 40
- Profesje: Rzemieślnik [1]
Bory Łowieckie
Gryzła sobie byka w najlepsze, powoli zbliżając się do jego rogów, gdy nagle oberwała. Az zrobiło się jej niedobrze, gdy ostry ból przeszył jej bok. Nie musiała tam spoglądać, by wiedzieć, że zobaczy rozerwany rogiem, zakrwawiony bok. Elbae upadła, cicho skamląc z bólu i zaskoczenia.
Obrażenia: -56PŻ
LINK: https://discord.com/channels/1328514757 ... 5129584730
Obrażenia: -56PŻ
LINK: https://discord.com/channels/1328514757 ... 5129584730
Rzemieślniczka z Portu. Zamieszkuje Dzielnicę Wschodnią.
Karta Postaci
Karta Postaci
- Kaimler
- Upiór
Khamul - Posty: 532
- Rodzice: Aki i Vadus
- Płeć: Samiec
- Siła: 74 (24+50)
- Zręczność: 90 (40+50)
- Czujność: 64 (14+50)
- Wiedza: 40
- Życie: 100
- Energia: 100
- Punkty Doświadczenia: 50 (1070 wym.)
- Profesje: Iluzjonista [2], Tropiciel [3]
- Przydomek: Aran
Bory Łowieckie
Zdążył wziąć pierwszy kęs, gdy do jego uszu dotarła rozmowa Shadyi i wilczycy, którą mało kojarzył, ale już na pewno raz widział. Zastrzygł uszami, przeżuwając i przyglądając się tej dwójce. Przymrużył powieki, starając się dostrzec wspomnianą ranę, ale jedyne co zauważył — a było to nie trudne po tym, ile razy naoglądał się ciała po porodzie, że najprawdopodobniej wadera miała pod opieką szczenięta.
— Shadyia, zaprowadź ją do skrzydła i to szybko. Niech któryś uzdrowiciel na to spojrzy. — powiedział, podnosząc lekko głos, by wilk na pewno go dosłyszał.
Lunareth
— Shadyia, zaprowadź ją do skrzydła i to szybko. Niech któryś uzdrowiciel na to spojrzy. — powiedział, podnosząc lekko głos, by wilk na pewno go dosłyszał.
Lunareth
karta postaci — char zastrzeżony szczeniak
motyw I — motyw II — motyw III
motyw I — motyw II — motyw III

moce
|
- Dirty Madness
- Akolita
- Posty: 162
- Płeć: Samiec
- Siła: 45 (25+20)
- Zręczność: 35 (15+20)
- Czujność: 30 (10+20)
- Życie: 100
- Energia: 100
- Punkty Doświadczenia: 103
- Przydomek: Taura
Bory Łowieckie
Skinął Khamul Aran Kaimler'owi. Pomógł Lunareth się na sobie podeprzeć i ruszyli. Jak było trzeba, to ją nawet poniósł...
Sam był wielki jak niedźwiedź, to dawał radę.
/zt x2.
Kolejny post w uzdro, po kawie
Sam był wielki jak niedźwiedź, to dawał radę.
/zt x2.
Kolejny post w uzdro, po kawie
Dirty Madness — Shadyia
˳·˖✶𓆩𓁺𓆪✶˖·˳.
ɪ'ᴍ ɢᴏɴɴᴀ ʟᴏᴠᴇ ʏᴀ. ᴜɴᴛɪʟ ʏᴏᴜ ʜᴀᴛᴇ ᴍᴇ.
ᴀɴᴅ ɪ'ᴍ ɢᴏɴɴᴀ ꜱʜᴏᴡ ʏᴀ. ᴡʜᴀᴛ'ꜱ ʀᴇᴀʟʟʏ ᴄʀᴀᴢʏ.
ʏᴏᴜ ꜱʜᴏᴜʟᴅ'ᴠᴇ ᴋɴᴏᴡɴ ʙᴇᴛᴛᴇʀ. ᴛʜᴀɴ ᴛᴏ ᴍᴇꜱꜱ ᴡɪᴛʜ ᴍᴇ ʜᴀʀᴅᴇʀ
ɪ'ᴍ ɢᴏɴɴᴀ ʟᴏᴠᴇ ʏᴀ, ɪ'ᴍ ɢᴏɴɴᴀ ʟᴏᴠᴇ ʏᴀ.
ɢᴏɴɴᴀ ʟᴏᴠᴇ ʏᴀ, ɢᴏɴɴᴀ ʟᴏᴠᴇ ʏᴀ. ʟɪᴋᴇ ᴀ ʙʟᴀᴄᴋ ᴡɪᴅᴏᴡ, ʙᴀʙʏ.

SHADYIA z rodu BLACK. | E-MIOT — (m) Avena.
MIOT — A (m) Lunareth <3 | Antherion, Althedor, Ayase |
zapach i stan: żelazo, krew i jego luba: Lunareth.
towarzysze: mamba czarna Venom.
˳·˖✶𓆩𓁺𓆪✶˖·˳.
posiadane: Sopel lodu x1.
✖ Shadowy. Waży 95kg. 110cm w kłębie. Wyrostki po skrzydłach. Długie kły.
VOICE SHAD — Finn Wittrock (Dandy Mott).
MOJE: ✖ ✖ ✖
˳·˖✶𓆩𓁺𓆪✶˖·˳.
Jestem mrocznym krawcem. Utkałem czarną magię.
˳·˖✶𓆩𓁺𓆪✶˖·˳.
ɪ'ᴍ ɢᴏɴɴᴀ ʟᴏᴠᴇ ʏᴀ. ᴜɴᴛɪʟ ʏᴏᴜ ʜᴀᴛᴇ ᴍᴇ.
ᴀɴᴅ ɪ'ᴍ ɢᴏɴɴᴀ ꜱʜᴏᴡ ʏᴀ. ᴡʜᴀᴛ'ꜱ ʀᴇᴀʟʟʏ ᴄʀᴀᴢʏ.
ʏᴏᴜ ꜱʜᴏᴜʟᴅ'ᴠᴇ ᴋɴᴏᴡɴ ʙᴇᴛᴛᴇʀ. ᴛʜᴀɴ ᴛᴏ ᴍᴇꜱꜱ ᴡɪᴛʜ ᴍᴇ ʜᴀʀᴅᴇʀ
ɪ'ᴍ ɢᴏɴɴᴀ ʟᴏᴠᴇ ʏᴀ, ɪ'ᴍ ɢᴏɴɴᴀ ʟᴏᴠᴇ ʏᴀ.
ɢᴏɴɴᴀ ʟᴏᴠᴇ ʏᴀ, ɢᴏɴɴᴀ ʟᴏᴠᴇ ʏᴀ. ʟɪᴋᴇ ᴀ ʙʟᴀᴄᴋ ᴡɪᴅᴏᴡ, ʙᴀʙʏ.

SHADYIA z rodu BLACK. | E-MIOT — (m) Avena.
MIOT — A (m) Lunareth <3 | Antherion, Althedor, Ayase |
zapach i stan: żelazo, krew i jego luba: Lunareth.
towarzysze: mamba czarna Venom.
˳·˖✶𓆩𓁺𓆪✶˖·˳.
posiadane: Sopel lodu x1.
✖ Shadowy. Waży 95kg. 110cm w kłębie. Wyrostki po skrzydłach. Długie kły.
VOICE SHAD — Finn Wittrock (Dandy Mott).
MOJE: ✖ ✖ ✖
˳·˖✶𓆩𓁺𓆪✶˖·˳.
Jestem mrocznym krawcem. Utkałem czarną magię.
- Sekkai
- Adept
Klan Potępienia - Posty: 53
- Rodzice: Elisabeth & Kaimler
- Płeć: Samiec
- Ciąża: Nie dotyczy
- Siła: 5
- Zręczność: 10
- Czujność: 10
- Wiedza: 5
- Życie: 80
- Energia: 100
- Punkty Doświadczenia: 68
Bory Łowieckie
Kiedy ofiara przestała się ruszać, kurz opadł, a adrenalina poczęła spadać stopniowo do normalnego poziomi — powoli zwolnił zacisk szczęk i osunął się z byka, odstępując o krok celem krótkiej, szybkiej oceny własnego stanu zdrowia. Miał wprawdzie lekko obity bok ale w porównaniu do obrażeń jakie poniósł w poprzednim swoim polowaniu — było to zaledwie niegroźne draśnięcie. Językiem zebrał z warg pozostałości krwi, a potem nadstawił uszu i spróbował namierzyć Rhetta. Chyba dość solidnie oberwał? Obrócił pysk w jego kierunku, ściągając na siebie jego uwagę ale nic nie powiedział. Domyślał się, że ostatnie czego jego mentor by w tej chwili chciał to cudzej litości i współczucia. Skontrolował też na tyle na ile w swojej ślepocie był w stanie stan pozostałych osób, które z tego towarzystwie szczególnie go obchodziły — ojca i brata. Póki słyszał ich względnie swobodny i równy oddech i nie czuł na nozdrzach metalicznego zapachu ich krwi — nie było raczej powodów do zmartwień. Zastrzygł uchem dopiero na dźwięk słów Kaimlera, a potem obrócił pysk w kierunku jednej z rannych wilczyc. Znał ją..? Nie wydało mu się.
.
.
.
![]() | .. |
The wind was sweet and smelled of home, the sea was rough and felt unknown, escaping shores of lunacy, dawn light, twilight, infinitiy. .. ! INFORMACJA FABULARNA ! Sekkai zawsze nosi na oczach czarną przepaskę! (chyba, że w narracji zostało zaznaczone inaczej) .. The only thing worse than being blind is having sight but no vision... .. karta postaci — theme — ![]() EKWIPUNEK |
- Rhett
- Lamia
- Posty: 68
- Rodzice: Abaddon & Shivalith
- Płeć: Samiec
- Ciąża: Nie dotyczy
- Siła: 44 [14+30]
- Zręczność: 22
- Czujność: 44 [14+30]
- Życie: 61
- Energia: 100
- Punkty Doświadczenia: 50
- Przydomek: Noldo
Bory Łowieckie
⠀⠀⠀⠀Nie obchodziło go mięso. Gdy zęby werżnęły się w twarde ciało powalonego byka jedyne o czym myślał to wpływająca w gardło posoka. Tak długo jak nikt mu nie przeszkadzał wszystko było w porządku. Dopiero po zaspokojeniu szybko rosnącego głodu i odsunięciu się na ubocze przeorany bok skutecznie o sobie przypomniał, Obracając łeb na bok zerknął na rozdarty rogiem bok i westchnął wewnętrznie, nie mając najmniejszej ochoty się z tym wszystkim użerać.
⠀⠀⠀⠀Obrócił mordę wyczuwając na sobie czyjąś uwagę — jej ciężar nie spotkał się z niczym więcej ponad codzienną mimiką pyska Malkaviana. Rana i prawdopodobnie obite żebra bolały jak diabli, gdy adrenalina zdążyła już opuścić organizm ale wiedział, że to prędzej czy później minie, więc nie reagował. Zamiast tego podszedł bliżej Sekkaia, przyglądając mu się pokrótce.
⠀⠀⠀⠀— Jesteś zadowolony? — spytał krótko, bez żadnych naleciałości emocji w głosie które mogłyby zdradzić czy go testował, czy był zły czy zawiedziony. Bo nie był, zadał mu jedynie proste pytanie za którym nie kryły się żadne drugoplanowe motywy.
⠀⠀⠀⠀Obrócił mordę wyczuwając na sobie czyjąś uwagę — jej ciężar nie spotkał się z niczym więcej ponad codzienną mimiką pyska Malkaviana. Rana i prawdopodobnie obite żebra bolały jak diabli, gdy adrenalina zdążyła już opuścić organizm ale wiedział, że to prędzej czy później minie, więc nie reagował. Zamiast tego podszedł bliżej Sekkaia, przyglądając mu się pokrótce.
⠀⠀⠀⠀— Jesteś zadowolony? — spytał krótko, bez żadnych naleciałości emocji w głosie które mogłyby zdradzić czy go testował, czy był zły czy zawiedziony. Bo nie był, zadał mu jedynie proste pytanie za którym nie kryły się żadne drugoplanowe motywy.
- Sekki
- Adept
Klan Potępienia - Posty: 67
- Rodzice: Elisabeth & Kaimler
- Płeć: Samiec
- Ciąża: Nie dotyczy
- Siła: 6
- Zręczność: 12
- Czujność: 7
- Wiedza: 6
- Życie: 77
- Energia: 100
- Punkty Doświadczenia: 8
Bory Łowieckie
Gdzieś w trakcie nieco oberwał, bo teraz kulał na jedną z łap, ale w gruncie rzeczy nie stało się nic poważnego. Niektórzy z grupy ucierpieli zdecydowanie bardziej. Przez chwilę oglądał jak ojciec rozporządza opiekę nad jednym z takich właśnie przypadków, a później zerknął kontrolnie ku bratu, ale i on wydawał się zajęty. Ostatecznie skinął wszystkim uprzejmie i postanowił pójść zająć się własnym uszczerbkiem na zdrowiu.
z/t
z/t
𝓢𝓮𝓴𝓴𝓲
┈┈・୨ ✦ ୧・┈┈
𝙺𝙰𝚁𝚃𝙰 𝙿𝙾𝚂𝚃𝙰𝙲𝙸 | 𝙴𝙺𝚆𝙸𝙿𝚄𝙽𝙴𝙺

┈┈・୨ ✦ ୧・┈┈
𝙺𝙰𝚁𝚃𝙰 𝙿𝙾𝚂𝚃𝙰𝙲𝙸 | 𝙴𝙺𝚆𝙸𝙿𝚄𝙽𝙴𝙺

- Saya
- Wampir
Tzimisce - Posty: 198
- Rodzice: Ramzes x Luna.
- Płeć: Samica
- Siła: 35 (5+30)
- Zręczność: 50 (20+30)
- Czujność: 35 (5+30)
- Wiedza: 40
- Życie: 100
- Energia: 100
- Punkty Doświadczenia: 28 (315 wym.)
- Profesje: Uzdrowiciel [1]
- Przydomek: Taura
Bory Łowieckie
Pożegnała zgodnie z etykietą wilki — i czmychnęła robić swoje.
/zt.
/zt.
𝓢𝓪𝔂𝓪
ɪɴ ᴛʜᴇ ᴍɪᴅᴅʟᴇ ᴏꜰ ᴛʜᴇ ɴɪɢʜᴛ.
ᴊᴜꜱᴛ ᴄᴀʟʟ ᴍʏ ɴᴀᴍᴇ...
•❅────✧❅✦❅✧─────❅•
Her name is she, queen of the kings.
Runnin' so fast, beatin' the wind.
Nothin' in this world could stop the spread of her wings (Hеy!)
She, queen of the kings.
Broken hеr cage, threw out the keys.
She will be the warrior of North and Southern Seas.
•❅────✧❅✦❅✧─────❅•
Piękna noc. W noce takie jak ta aż wzbiera ochota na krew.
Jest tak cicho...
To naprawdę piękna noc.

ɪɴ ᴛʜᴇ ᴍɪᴅᴅʟᴇ ᴏꜰ ᴛʜᴇ ɴɪɢʜᴛ.
ᴊᴜꜱᴛ ᴄᴀʟʟ ᴍʏ ɴᴀᴍᴇ...
•❅────✧❅✦❅✧─────❅•
Her name is she, queen of the kings.
Runnin' so fast, beatin' the wind.
Nothin' in this world could stop the spread of her wings (Hеy!)
She, queen of the kings.
Broken hеr cage, threw out the keys.
She will be the warrior of North and Southern Seas.
•❅────✧❅✦❅✧─────❅•
Piękna noc. W noce takie jak ta aż wzbiera ochota na krew.
Jest tak cicho...
To naprawdę piękna noc.

- Earendil
- Wampir
Tzimisce - Posty: 88
- Rodzice: Avena x Shadyia
- Płeć: Samiec
- Ciąża: Nie dotyczy
- Siła: 77 (47 + 30)
- Zręczność: 50 (20 + 30)
- Czujność: 42 (12 + 30)
- Wiedza: 0
- Życie: 100
- Energia: 100
- Punkty Doświadczenia: 69
- Przydomek: Taura
- Megeleti
- Akolita
- Posty: 61
- Płeć: Samica
- Ciąża: Nie
- Siła: 15 ( 5 + 10 )
- Zręczność: 30 ( 20 + 10 )
- Czujność: 35 ( 25 + 10 )
- Wiedza: 0
- Życie: 71 (15.07)
- Energia: 100
- Punkty Doświadczenia: 111
- Przydomek: Gash
- Elbae
- Sługa
- Posty: 148
- Rodzice: Artesano [NPC] x Nomeolvides [NPC]
- Płeć: Samica
- Ciąża: Nie
- Siła: 4
- Zręczność: 13
- Czujność: 13
- Wiedza: 20
- Życie: 77 [6.08.2025]
- Energia: 40
- Punkty Doświadczenia: 40
- Profesje: Rzemieślnik [1]
Bory Łowieckie
Ledwo się podniosła, tylko po to, by oderwać dla siebie róg. Wyrwała go ostatkiem sił i się położyła obok zwierzyny. Odpocząć sobie lub się wykrwawić, któreś z dwóch.
[1x róg]
[1x róg]
Rzemieślniczka z Portu. Zamieszkuje Dzielnicę Wschodnią.
Karta Postaci
Karta Postaci
- Kaimler
- Upiór
Khamul - Posty: 532
- Rodzice: Aki i Vadus
- Płeć: Samiec
- Siła: 74 (24+50)
- Zręczność: 90 (40+50)
- Czujność: 64 (14+50)
- Wiedza: 40
- Życie: 100
- Energia: 100
- Punkty Doświadczenia: 50 (1070 wym.)
- Profesje: Iluzjonista [2], Tropiciel [3]
- Przydomek: Aran
Bory Łowieckie
Zaspokajał dość łapczywie głód, obserwując znad kawału mięsa otoczenie. Wilki powoli oddalały się będąc najwyraźniej nie zainteresowanymi ucztą. Właściwie, trochę się im nie dziwił, bo jak się spodziewał mięso starego osobnika nie było aż tak smaczne jak jego młodszego odpowiednika. Z dwojga złego, lepiej było cokolwiek zjeść niż czekać do następnego polowania.
Zauważył Rhetta oraz Sekkaia, którzy zaczęli wymieniać ze sobą zdania. Najwyraźniej się znali. Nie wiedział, jaką mieli relację, ale nawet nie zamierzał się martwić. Malkavian może i był delikatnie szurnięty, ale z pewnością wiedział co było wolno, a co nie. Rozproszył go trzask rogu. Obrócił łeb w stronę łba byka i dostrzegł przy nim Elbae. Przestał ruszać żuchwą, przyglądając jej się odrobinę zbyt wnikliwie. Starał się ocenić czy znów zemdleje, czy jednak będzie w stanie wrócić o własnych łapach w okolice portu. Oblizał pysk z krwi, która nie zdążyła jeszcze zaschnąć i dał kilka kroków w stronę wilczycy.
— Chodż, zaprowadzę Cię do skrzydła szpitalnego. Ktoś musi Cię obejrzeć. — powiedział, spoglądając na nią w dół, ciekaw czy skorzysta z pomocy.
Zerknął kątem oka na syna i zastrzygł do niego uchem.
— Z Tobą też chciałbym porozmawiać Sekkai. Dawno Cię nie widziałem. Wszystko w porządku? — zapytał dla porządku i poruszył końcówką ogona.
Zauważył Rhetta oraz Sekkaia, którzy zaczęli wymieniać ze sobą zdania. Najwyraźniej się znali. Nie wiedział, jaką mieli relację, ale nawet nie zamierzał się martwić. Malkavian może i był delikatnie szurnięty, ale z pewnością wiedział co było wolno, a co nie. Rozproszył go trzask rogu. Obrócił łeb w stronę łba byka i dostrzegł przy nim Elbae. Przestał ruszać żuchwą, przyglądając jej się odrobinę zbyt wnikliwie. Starał się ocenić czy znów zemdleje, czy jednak będzie w stanie wrócić o własnych łapach w okolice portu. Oblizał pysk z krwi, która nie zdążyła jeszcze zaschnąć i dał kilka kroków w stronę wilczycy.
— Chodż, zaprowadzę Cię do skrzydła szpitalnego. Ktoś musi Cię obejrzeć. — powiedział, spoglądając na nią w dół, ciekaw czy skorzysta z pomocy.
Zerknął kątem oka na syna i zastrzygł do niego uchem.
— Z Tobą też chciałbym porozmawiać Sekkai. Dawno Cię nie widziałem. Wszystko w porządku? — zapytał dla porządku i poruszył końcówką ogona.
karta postaci — char zastrzeżony szczeniak
motyw I — motyw II — motyw III
motyw I — motyw II — motyw III

moce
|
- Elbae
- Sługa
- Posty: 148
- Rodzice: Artesano [NPC] x Nomeolvides [NPC]
- Płeć: Samica
- Ciąża: Nie
- Siła: 4
- Zręczność: 13
- Czujność: 13
- Wiedza: 20
- Życie: 77 [6.08.2025]
- Energia: 40
- Punkty Doświadczenia: 40
- Profesje: Rzemieślnik [1]
Bory Łowieckie
W normalnym stanie pewnie by wpadła w ekstazę. Teraz jednak na tyle ledwo żyła, że tylko w milczeniu pokiwała głową. Spróbowała dźwignąć się na łapy, ale średnio jej to wyszło. Zachwiała się.
Rzemieślniczka z Portu. Zamieszkuje Dzielnicę Wschodnią.
Karta Postaci
Karta Postaci
- Kaimler
- Upiór
Khamul - Posty: 532
- Rodzice: Aki i Vadus
- Płeć: Samiec
- Siła: 74 (24+50)
- Zręczność: 90 (40+50)
- Czujność: 64 (14+50)
- Wiedza: 40
- Życie: 100
- Energia: 100
- Punkty Doświadczenia: 50 (1070 wym.)
- Profesje: Iluzjonista [2], Tropiciel [3]
- Przydomek: Aran
Bory Łowieckie
Starał się jednym okiem obserwować Sekkaia a drugim zwracać uwagę na Elbae, która ze wszystkich zgromadzonych stanowczo czuła się najgorzej. Nastawił uszy, gdy zauważył, że wilczyca nie jest w stanie utrzymać równowagi. Podtrzymał ją barkiem.
— Będę w zamku, gdybyś chciał porozmawiać. — powiedział do syna.
Pomógł wilczycy wdrapać mu się na grzbiet i idąc raczej spokojnym tempem odszedł w stronę wodospadu w portowym mieście. /ztx2
— Będę w zamku, gdybyś chciał porozmawiać. — powiedział do syna.
Pomógł wilczycy wdrapać mu się na grzbiet i idąc raczej spokojnym tempem odszedł w stronę wodospadu w portowym mieście. /ztx2
karta postaci — char zastrzeżony szczeniak
motyw I — motyw II — motyw III
motyw I — motyw II — motyw III

moce
|
- Maelyss
- Adept
Klan Potępienia - Posty: 85
- Rodzice: Saya x Earendil
- Płeć: Samica
- Ciąża: Nie
- Siła: 7
- Zręczność: 15
- Czujność: 8
- Wiedza: 0
- Życie: 71
- Energia: 100
- Punkty Doświadczenia: 38
Bory Łowieckie
Gdy byk wreszcie padł, Maelyss poświęciła krótką chwilę na odpoczynek, przy okazji się pożywiając. Następnie, pożegnawszy uprzednio wszystkich obecnych, ruszyła w ślad za ojcem w stronę zamku, odrobinę przy tym kulejąc.
/zt
/zt
✧ Maelyss ✧
•❅─────✧❅⚜❅✧─────❅•
Karta postaci
⚜⚜⚜
•❅─────✧❅⚜❅✧─────❅•

STAN
ZAPACH
EKWIPUNEK
•❅─────✧❅⚜❅✧─────❅•ZAPACH
EKWIPUNEK
● Smukła, lecz zdecydowanie nie wychudzona sylwetka
● Stosunkowo krótka sierść na całym ciele, znacznie mniej puszysta niż latem. Idealnie ułożona.
● Zdrowa, w pełni sił.
● Nieduża, czarna, zdobiona torba u boku.
● Sztylet w równie ozdobnej pochwie, przytroczony do jednej z tylnych łap.
● Stosunkowo krótka sierść na całym ciele, znacznie mniej puszysta niż latem. Idealnie ułożona.
● Zdrowa, w pełni sił.
● Nieduża, czarna, zdobiona torba u boku.
● Sztylet w równie ozdobnej pochwie, przytroczony do jednej z tylnych łap.
Roznosi wokół siebie woń ciężkich, różanych perfum.
● sznur pereł (ukryty w torbie)
● naszyjnik z błękitnymi kamieniami (ukryty w torbie)
● czarny, ozdobny sztylet (przy tylnej łapie)
● naszyjnik z błękitnymi kamieniami (ukryty w torbie)
● czarny, ozdobny sztylet (przy tylnej łapie)
Karta postaci
⚜⚜⚜
- Persefona
- Adept
Klan Potępienia - Posty: 96
- Rodzice: Eres x Alex
- Płeć: Samica
- Ciąża: Nie
- Siła: 3
- Zręczność: 8
- Czujność: 12
- Wiedza: 7
- Życie: 71
- Energia: 100
- Punkty Doświadczenia: 46
Bory Łowieckie
Posiliła się, a potem wraz z resztą grupy ruszyła w drogę powrotną.
/zt
/zt
Persefona
——◆◆◆——

——◆◆◆——
Karta postaci
——◆◆◆——

——◆◆◆——
STAN
ZAPACH
EKWIPUNEK
——◆◆◆——ZAPACH
EKWIPUNEK
● Szczupła, niemalże chuda sylwetka.
● Sierść w kolorze rdzawej rudości, miękka, lecz stosunkowo krótka na całym ciele za wyjątkiem głowy i karku, gdzie wyrastają dłuższe pasma, teraz związane w coś, co przypomina kok.
● Zdrowa, pełna sił.
● Samotna, czarna róża wpięta we włosy.
● Nosi niewielką, czarną torbę wyszywaną w równie czarne róże, przytroczoną do boku.
● Sierść w kolorze rdzawej rudości, miękka, lecz stosunkowo krótka na całym ciele za wyjątkiem głowy i karku, gdzie wyrastają dłuższe pasma, teraz związane w coś, co przypomina kok.
● Zdrowa, pełna sił.
● Samotna, czarna róża wpięta we włosy.
● Nosi niewielką, czarną torbę wyszywaną w równie czarne róże, przytroczoną do boku.
Głównie zapach lasu, przez który przechodziła.
● trochę notatek (w torbie)
● pióro i kałamarz (w torbie)
● zapas wody i trochę suszonego mięsa (w torbie)
● pióro i kałamarz (w torbie)
● zapas wody i trochę suszonego mięsa (w torbie)
Karta postaci
- Casael
- Adept
Klan Potępienia - Posty: 138
- Rodzice: Adirael x Esmeralda
- Płeć: Samiec
- Ciąża: Nie dotyczy
- Siła: 15
- Zręczność: 8
- Czujność: 7
- Wiedza: 0
- Życie: 100
- Energia: 100
Bory Łowieckie
Przyszedł, zgodnie z poleceniem ojca, by upolować jakąś zwierzynę. Rozejrzał się na boki, to właściwie, gdzie miał zacząć?
Wygląd: Casael jest nieco wyższym niż przeciętny podrostek wilczkiem o błękitnych ślepiach. Na jednym z oczu nosi piracką opaskę — na którym nie ma znaczenia, ponieważ wilk nie ma żadnego urazu i nosi ją jedynie dla dodania sobie animuszu. Posiada białą sierść, nieco gęstszą na piersi — przypominająca grzywę. Nosi skórzaną torbę z różnymi przydatnymi fantami. Poza tym niczym się nie wyróżnia.
Ważne: Casael jest synem właściciela restauracji „Rybi Ogon”, znajdującej się we Wschodniej Dzielnicy Portu klanu Potępienia. Tam też mieszka razem ze swoją najbliższą rodziną. Często przebywa w kasynie, na targu lub po prostu włóczy się po porcie szukając okazji. Przedstawia się jako Casander.
Zapach: soli morskiej, ryb
Ekwipunek: ukradziona ojcu talia kart, perła [◌ ◌], Bursztyn x1
Karta postaci: x
Avatar: https://i.postimg.cc/Bb7kj7ry/perla2.png
Ważne: Casael jest synem właściciela restauracji „Rybi Ogon”, znajdującej się we Wschodniej Dzielnicy Portu klanu Potępienia. Tam też mieszka razem ze swoją najbliższą rodziną. Często przebywa w kasynie, na targu lub po prostu włóczy się po porcie szukając okazji. Przedstawia się jako Casander.
Zapach: soli morskiej, ryb
Ekwipunek: ukradziona ojcu talia kart, perła [◌ ◌], Bursztyn x1
Karta postaci: x
Avatar: https://i.postimg.cc/Bb7kj7ry/perla2.png