Adminkami są:

Aurora, której jaja z tytanu klekoczą w gaciach jak chodzi.
Sulfur, pożeracz wszystkiego co jadalne.
Adirael, która nie lubi tropików.

Forum w trakcie przebudowy! Zapraszamy na nasz {Discord} po więcej informacji.

Tropikalna Dżungla

Mozaika naturalnych krajobrazów, od wilgotnych, tropikalnych lasów przez ciepłe, urodzajne morza, aż po rozległe sawanny i spiekane słońcem pustynie. Słońce tu nieustannie praży, kształtując ekosystemy pełne życia oraz wymagające od ich mieszkańców wyjątkowej odporności.
Awatar użytkownika
Mistrz Gry
Posty: 407

Tropikalna Dżungla

Post autor: Mistrz Gry »

Obrazek

Gorący klimat i duża wilgotność sprzyja rozrastaniu się bujnej roślinności. Wysokie drzewa, zwieszające się z ich gałęzi mchy i liany, krzewy i rośliny gęsto porastające poszycie tak gęsto że trudno przejść, tworzą typowy krajobraz. W powietrzu słychać śpiewy kolorowych egzotycznych ptaków oraz wrzaski małp. W wilgotnych miejscach, gdzie zbiera się woda, można znaleźć kolorowe żaby. Węże kryją się wśród korzeni i gęstych kęp roślin. Taki klimat sprzyja też rozwojowi wszelakiej maści owadów, w tym moskitów które tutaj są wyjątkowo duże. Także pijawki mają tu swoją cichą niszę. Gdzieś w głębi dżungli znajduje się jezioro i piękny malowniczy wodospad wijący się srebrzystymi skrętami wśród zieleni.


by Sasuke
Awatar użytkownika
Rham
Arkanista
Szron
<b>Arkanista</b><br>Szron
Posty: 23
Rodzice: Ebony & Cyprus
Płeć: Samiec
Ciąża: Nie dotyczy
Siła: 25
Zręczność: 43 (13 + 30)
Czujność: 42 (12 + 30)
Wiedza: 15
Życie: 100
Energia: 100
Punkty Doświadczenia: 126

Tropikalna Dżungla

Post autor: Rham »

Jako, że od dłuższego czasu nie spotkał Amidali na terenach klanu księżyca postanowił poszukać jej poza granicami. Nie spodziewał się jednak, że owe poszukiwania wyniosą go aż tu — do tropikalnej dżungli, która nie wiadomo skąd nagle zaczęła go otaczać. Znaczy się początkowo wcale mu to nie przeszkadzało bo mimo tego, że z mrozem i lodem był w za pan brat miło było odreagować od wszechobecnego śniegu. Aczkolwiek gdy zapuszczał się coraz głębiej i zwiększała się temperatura oraz wilgotność przestało już być tak fajnie. Wszystkie owady i inne żyjące organizmy były jakieś takie obleśne i w ogóle iż jedynym sensownym rozwiązaniem wydawał się odwrót. Niestety dla Rhama owe rozwiązanie okazało się niemożliwe do zastosowania bo w pewnym momencie jakoś tak zaplątał się w zwisających pnączach i innych dziadostwach, że dosłownie utknął.
— Cholera! Gdzie jest ten Jalví kiedy go potrzebuje… mamrocząc pod nosem próbował się wyswobodzić.
Awatar użytkownika
Jalví
Wilkołak
<b>Wilkołak</b>
Posty: 34
Rodzice: Ebony & Cyprus
Płeć: Samiec
Ciąża: Nie dotyczy
Siła: 40 (10+30)
Zręczność: 45 (15+30)
Czujność: 40 (10+30)
Wiedza: 40
Życie: 100
Energia: 100
Punkty Doświadczenia: 145
Profesje: Uzdrowiciel [3]

Tropikalna Dżungla

Post autor: Jalví »

Rham miał szczęście. Albo raczej pecha? Jak zwał, tak zwał. Tak się składało, że Jalvi śledził wilka od dłuższego czasu, a że staty miał dojebane dzięki pozycji wilkołaka — udało mu się pozostać niezauważonym, mimo że dystans utrzymywał raczej niewielki. Cóż... Taki urok tropików. W chaszczach nie rzucał się w oczy, a że Rham przeciskając się przez gęsto rosnące przy dzikiej ścieżce palmy i zwisające z drzew pnącza robił całkiem sporo hałasu i zagłuszał to, czego jemu nie udało się dostatecznie wyciszyć. Nie planował śledzić brata ale, że ten udał się w dość nietypowe rejony — wzbudziło to widocznie jego ciekawość. Po co tu lazł?
Co robisz? — zapytał przystając za szamoczących się wśród pędów wilkiem. Jalvi mimo swojej niepełnosprawności miał widocznie zdecydowanie więcej gracji niż Rham i jak dotąd zręcznie omijał pnącza. — To jakiś nowy układ taneczny na najbliższą Noc Księżyca?
Obrazek.
.
.
Jalví
Though our feet are bound by earth
in our hearts we all can fly,
and imagination’s ours since birth
as children of the Mighty Sky.

Obrazek
• puchaty stwór z ND o imieniu Koszmar (od Quoth)
• Wieczny Wędrowiec x3
• Order Srebrnej Łapy x1
• Order Oświecenia x1
• Mikstura: Ostry cień mroku x1 (wyprodukowano 27.03.2024r przez Iskariota)
• łyżka niesmaku — cokolwiek jesz tą łyżką, będzie niesmaczne. W sam raz na party na które zaprosić nielubiane wilki [od Łapa]
• Rzemień [surowiec]
• Lodowy Eliskir — po wilk zaczyna wyglądać jakby był wykonany z lodu (lśni w słońcu i może trochę prześwitywać).Poza zmianą aparycji nic się w wilku nie zmienia (tj. zostają mu głos, zapach, moce, charakterystyczne elementy wyglądu itd.). Efekt utrzymuje się do wypicia Eliksiru Odmienienia, odczarowania przez Postać Specjalną lub do nastania wiosny (tj. gdy skórka forum zmieni się na wiosenną). Eliksir można wypić tylko, gdy na forum trwa zima (ew. podczas wyprawy/eventu w jakiejś zimowej krainie, jeśli MG pozwoli). [Kalendarz adwentowy 2024]
• pierścień neutralizacji smrodu — czy znasz to uczucie po przepitej nocy w tawernie, kiedy czujesz jak śmierdzi ci z pyska przetrawionym alkoholem? Dzięki temu pierścieniowi to już przeszłość. Teraz będzie pachniało ci z pyska takimi klasykami jak "sarnie bobki", "mokry wilk" czy "przytulna piwnica". [Kalendarz adwentowy 2024]
• Lukrecjowy cukierek — jego smak dorównuje jego czerni; osobnik, który go zje w oczach innych wilków staje się przerażający, ale w jaki sposób — o tym decyduje już widzący go osobnik (może np. wydawać się tak szczupły, że przyprawia o mdłości) [Kalendarz adwentowy 2024]
• Szczęśliwe Jabłko — jabłko napełnia cię szczęściem lub, jak kto woli, pewnością siebie. Zjedz je, gdy czeka cię jakaś ciężka próba!
Jabłko pozwala dwa razy rzucić kością (na dowolny rzut, jaki będzie na wolvie) i wybrać wynik, który będzie ci bardziej odpowiadał. Uwaga! Użycie jabłka deklarujemy przed wykonaniem rzutu, a nie dopiero, gdy nam pierwszy nie wejdzie. [Kalendarz adwentowy 2024]
• pluszowa Nifret [Kalendarz adwentowy 2024]

Obrazek z a s t r z e ż o n e:
char Lucian oraz [x] [x]
Awatar użytkownika
Rham
Arkanista
Szron
<b>Arkanista</b><br>Szron
Posty: 23
Rodzice: Ebony & Cyprus
Płeć: Samiec
Ciąża: Nie dotyczy
Siła: 25
Zręczność: 43 (13 + 30)
Czujność: 42 (12 + 30)
Wiedza: 15
Życie: 100
Energia: 100
Punkty Doświadczenia: 126

Tropikalna Dżungla

Post autor: Rham »

Tak, Rham zdecydowanie dojebany nie był bo jak widać wolał uganiać się za samicami (a szczególnie jedną) niż uczyć się i zdobywać wyższe rangi i tytuły. To Jalví był w tym duecie od tego no i jak za moment miało się okazać również od szpiegowania. Nie to żeby Rudy sam tego nie robił ale przecież nie o to się tu rozchodziło, prawda?
Dopiero gdy zablokował się w tym cholernym zielsku usłyszał czyjąś obecność. Co za tym szło to mogło być głównym powodem jego szamotaniny z tymi całymi pnączami. Bał się? Trudno powiedzieć ale na pewno jednym z argumentów za był fakt, że gdy Jaskier się odezwał Szron zdawał się go wystraszyć. Wzdrygnął się…
— A ty? Nauczyłeś się spadać z nieba? — nie ma to jak taktyczna uszczypliwość dla zmiany tematu. Owszem, był mu wdzięczny za to, że tak nagle się tu pojawił ale przecież nie powie mu tego prosto w pysk. Najpierw niech go uwolni, o.
— Bardzo śmieszne. Weź mi lepiej pomóż — skwitował jego jakże niespodziewaną odpowiedź i poprosił o pomoc, która ewidentnie była mu potrzebna bo z każdym ruchem zdawał się coraz bardziej zaplątywać.
Awatar użytkownika
Jalví
Wilkołak
<b>Wilkołak</b>
Posty: 34
Rodzice: Ebony & Cyprus
Płeć: Samiec
Ciąża: Nie dotyczy
Siła: 40 (10+30)
Zręczność: 45 (15+30)
Czujność: 40 (10+30)
Wiedza: 40
Życie: 100
Energia: 100
Punkty Doświadczenia: 145
Profesje: Uzdrowiciel [3]

Tropikalna Dżungla

Post autor: Jalví »

Wzniósł lekko brew kiedy Rham się wzdrygnął. Ależ z niego strachajło.
Zdziwiłoby cię to? Romawiasz z byłym Kwazarem. — kąt jego warg drgnął w minimalistycznym uśmiechu i choć widział, że brat jest w tarapatach to za te jego pyskówki wcale się nie spieszył z tym ażeby go uwolnić. Przyjrzał się jednak lnianom i pędom, szukając jakiegoś słabego punktu. W końcu złapał w zęby jeden z nich i pociągnął, rozrywając. Nie uwolniło to jeszcze Rhama ale na pewno poluźniło częściowo pęta.
Co tu robisz? — zapytał chwyciwszy za kolejny.
Obrazek.
.
.
Jalví
Though our feet are bound by earth
in our hearts we all can fly,
and imagination’s ours since birth
as children of the Mighty Sky.

Obrazek
• puchaty stwór z ND o imieniu Koszmar (od Quoth)
• Wieczny Wędrowiec x3
• Order Srebrnej Łapy x1
• Order Oświecenia x1
• Mikstura: Ostry cień mroku x1 (wyprodukowano 27.03.2024r przez Iskariota)
• łyżka niesmaku — cokolwiek jesz tą łyżką, będzie niesmaczne. W sam raz na party na które zaprosić nielubiane wilki [od Łapa]
• Rzemień [surowiec]
• Lodowy Eliskir — po wilk zaczyna wyglądać jakby był wykonany z lodu (lśni w słońcu i może trochę prześwitywać).Poza zmianą aparycji nic się w wilku nie zmienia (tj. zostają mu głos, zapach, moce, charakterystyczne elementy wyglądu itd.). Efekt utrzymuje się do wypicia Eliksiru Odmienienia, odczarowania przez Postać Specjalną lub do nastania wiosny (tj. gdy skórka forum zmieni się na wiosenną). Eliksir można wypić tylko, gdy na forum trwa zima (ew. podczas wyprawy/eventu w jakiejś zimowej krainie, jeśli MG pozwoli). [Kalendarz adwentowy 2024]
• pierścień neutralizacji smrodu — czy znasz to uczucie po przepitej nocy w tawernie, kiedy czujesz jak śmierdzi ci z pyska przetrawionym alkoholem? Dzięki temu pierścieniowi to już przeszłość. Teraz będzie pachniało ci z pyska takimi klasykami jak "sarnie bobki", "mokry wilk" czy "przytulna piwnica". [Kalendarz adwentowy 2024]
• Lukrecjowy cukierek — jego smak dorównuje jego czerni; osobnik, który go zje w oczach innych wilków staje się przerażający, ale w jaki sposób — o tym decyduje już widzący go osobnik (może np. wydawać się tak szczupły, że przyprawia o mdłości) [Kalendarz adwentowy 2024]
• Szczęśliwe Jabłko — jabłko napełnia cię szczęściem lub, jak kto woli, pewnością siebie. Zjedz je, gdy czeka cię jakaś ciężka próba!
Jabłko pozwala dwa razy rzucić kością (na dowolny rzut, jaki będzie na wolvie) i wybrać wynik, który będzie ci bardziej odpowiadał. Uwaga! Użycie jabłka deklarujemy przed wykonaniem rzutu, a nie dopiero, gdy nam pierwszy nie wejdzie. [Kalendarz adwentowy 2024]
• pluszowa Nifret [Kalendarz adwentowy 2024]

Obrazek z a s t r z e ż o n e:
char Lucian oraz [x] [x]
Awatar użytkownika
Rham
Arkanista
Szron
<b>Arkanista</b><br>Szron
Posty: 23
Rodzice: Ebony & Cyprus
Płeć: Samiec
Ciąża: Nie dotyczy
Siła: 25
Zręczność: 43 (13 + 30)
Czujność: 42 (12 + 30)
Wiedza: 15
Życie: 100
Energia: 100
Punkty Doświadczenia: 126

Tropikalna Dżungla

Post autor: Rham »

Co tam strachajło, ważniejszym było to, że gdy Jalví się odezwał wyszło na jaw iż kompletnie nie poinformowany o tym co działo się w ich klanie.
— Jak to byłym Kwazarem? Masz nową rangę? — zdziwił się zadzierając ku niemu swój rudy pysk. Tak go teraz zaskoczył, że nawet nie dostrzegł iż pnącza otulały go już znacznie luźnej niż jeszcze chwilę wcześniej.
— Co? Szukam… — zawiesił się, w ostatniej chwili uświadamiając sobie iż wymówienie imienia, które miał na końcu języka może sprawić bratu przykrość — Szukam kogoś — poprawił zaraz choć przecież tym kimś wcale nie była Nifret. Niemniej pamiętając jak Jaskier przeżył wydarzenia z nią wiązane wolał go nie dobijać. Zresztą sam właściwie nie wiedział czy ma w ogóle po co szukać swojej ukochanej skoro od czasu zmiany wyglądu i jego reakcji na to nagle się ona rozpłynęła. Podobnie jak rozpływała się właśnie pułapka w, którą sam się złapał. Tak, dopiero przy drugiej lianie zwrócił uwagę na to iż brat go uwalnia.
Awatar użytkownika
Jalví
Wilkołak
<b>Wilkołak</b>
Posty: 34
Rodzice: Ebony & Cyprus
Płeć: Samiec
Ciąża: Nie dotyczy
Siła: 40 (10+30)
Zręczność: 45 (15+30)
Czujność: 40 (10+30)
Wiedza: 40
Życie: 100
Energia: 100
Punkty Doświadczenia: 145
Profesje: Uzdrowiciel [3]

Tropikalna Dżungla

Post autor: Jalví »

Szarpnął lianą, ponownie luzując pnącza. Zastrzygł też miarowo uchem na pytanie Rhama, a potem cofnął pysk i przyjrzał mu się z lekką dezaprobatą.
Powinieneś mniej szlajać się po dżunglach, a częściej angażować w życie klanu. — oznajmił krótko, może z lekkim przekąsem. — Jestem wilkołakiem. Zostałeś w tyle, braciszku. — a słowa te miały go zmobilizować do działania, co by się wreszcie nieco przyłożył i możliwie najszybciej go dogonił. Kremowy złapał zębami za ostatni z pędów i mocnym szarpnięciem wreszcie wyswobodził brata z więzów. Kawałkiem rośliny pozostałym mu w pysku splunął gdzieś na ziemię.
Zrobiłeś się strasznie tajemniczy. — ocenił sceptycznie kolejną wypowiedź arkanisty.
Obrazek.
.
.
Jalví
Though our feet are bound by earth
in our hearts we all can fly,
and imagination’s ours since birth
as children of the Mighty Sky.

Obrazek
• puchaty stwór z ND o imieniu Koszmar (od Quoth)
• Wieczny Wędrowiec x3
• Order Srebrnej Łapy x1
• Order Oświecenia x1
• Mikstura: Ostry cień mroku x1 (wyprodukowano 27.03.2024r przez Iskariota)
• łyżka niesmaku — cokolwiek jesz tą łyżką, będzie niesmaczne. W sam raz na party na które zaprosić nielubiane wilki [od Łapa]
• Rzemień [surowiec]
• Lodowy Eliskir — po wilk zaczyna wyglądać jakby był wykonany z lodu (lśni w słońcu i może trochę prześwitywać).Poza zmianą aparycji nic się w wilku nie zmienia (tj. zostają mu głos, zapach, moce, charakterystyczne elementy wyglądu itd.). Efekt utrzymuje się do wypicia Eliksiru Odmienienia, odczarowania przez Postać Specjalną lub do nastania wiosny (tj. gdy skórka forum zmieni się na wiosenną). Eliksir można wypić tylko, gdy na forum trwa zima (ew. podczas wyprawy/eventu w jakiejś zimowej krainie, jeśli MG pozwoli). [Kalendarz adwentowy 2024]
• pierścień neutralizacji smrodu — czy znasz to uczucie po przepitej nocy w tawernie, kiedy czujesz jak śmierdzi ci z pyska przetrawionym alkoholem? Dzięki temu pierścieniowi to już przeszłość. Teraz będzie pachniało ci z pyska takimi klasykami jak "sarnie bobki", "mokry wilk" czy "przytulna piwnica". [Kalendarz adwentowy 2024]
• Lukrecjowy cukierek — jego smak dorównuje jego czerni; osobnik, który go zje w oczach innych wilków staje się przerażający, ale w jaki sposób — o tym decyduje już widzący go osobnik (może np. wydawać się tak szczupły, że przyprawia o mdłości) [Kalendarz adwentowy 2024]
• Szczęśliwe Jabłko — jabłko napełnia cię szczęściem lub, jak kto woli, pewnością siebie. Zjedz je, gdy czeka cię jakaś ciężka próba!
Jabłko pozwala dwa razy rzucić kością (na dowolny rzut, jaki będzie na wolvie) i wybrać wynik, który będzie ci bardziej odpowiadał. Uwaga! Użycie jabłka deklarujemy przed wykonaniem rzutu, a nie dopiero, gdy nam pierwszy nie wejdzie. [Kalendarz adwentowy 2024]
• pluszowa Nifret [Kalendarz adwentowy 2024]

Obrazek z a s t r z e ż o n e:
char Lucian oraz [x] [x]
Awatar użytkownika
Rham
Arkanista
Szron
<b>Arkanista</b><br>Szron
Posty: 23
Rodzice: Ebony & Cyprus
Płeć: Samiec
Ciąża: Nie dotyczy
Siła: 25
Zręczność: 43 (13 + 30)
Czujność: 42 (12 + 30)
Wiedza: 15
Życie: 100
Energia: 100
Punkty Doświadczenia: 126

Tropikalna Dżungla

Post autor: Rham »

Kiedy Jalví szarpnął jedną z lian druga, zahaczona częściowo o gałąź pobliskiego drzewa spadła wprost na głowę Rhama przez co ten nie dostrzegł w jaki sposób brat spojrzał na niego po tym co powiedział. Aczkolwiek mimo tego iż na moment skupił się na tym co wylądowało mu na głowie i chwilę zajęło pozbycie się tego doskonale usłyszał co były Kwazar mu odpowiedział.
— Szlajać? — nagle się ożywił. — Nie, to nie do końca tak, ja… — przerwał bo zdecydowanie druga część zdania Jaskra była ciekawsza niż jego próby wytłumaczenia się z tego całego klanowego zacofania.
— Na Ithyla, Wilkołak? Pomarzyć tylko mogę — no nie, to chyba kiepska mobilizacja dla niego. Przy swoim obecnym zaangażowaniu jakikolwiek mentor prędzej każe mu spadać na księżyc niż przystanie na szkolenie więc jedynym co mu pozostało to pogratulowanie kremowemu co też uczynił
— Gratulacje brat — szturchnął go w bok i nieco się uśmiechnął.
— Nah, ja po prostu nie chcę cię dołować. Szukam Amidali — wyznał patrząc na brata z pewnym współczuciem po czym zaraz dodał — Znaczy no, szukałem ale ona chyba nie chce bym ją znalazł. To powiedziawszy ostatecznie wylazł z luźnych już pnączy i stanął obok brata. Widać było, że chyba naprawdę jest już zmęczony tym całym uganianiem się.
Awatar użytkownika
Jalví
Wilkołak
<b>Wilkołak</b>
Posty: 34
Rodzice: Ebony & Cyprus
Płeć: Samiec
Ciąża: Nie dotyczy
Siła: 40 (10+30)
Zręczność: 45 (15+30)
Czujność: 40 (10+30)
Wiedza: 40
Życie: 100
Energia: 100
Punkty Doświadczenia: 145
Profesje: Uzdrowiciel [3]

Tropikalna Dżungla

Post autor: Jalví »

Gówno prawda. — wciął mu się w słowo kiedy ten próbował karmić jego i przy okazji siebie jakimiś frazesami o tym, że nie był w stanie sięgnąć po rangę wilkołaka. — Nie wiem czy zauważyłeś ale ja też nie jestem typem wojownika i wielu by powiedziało, że na pierwszy rzut oka raczej średnio się nadaję. Niezbadane są wyroki Ithila, bracie. Nigdy nie wiesz kiedy spłynie na ciebie jego błogosławieństwo. — gratulacji nie skomentował, choć z grzeczności skinął lekko bratu pyskiem. Cofnął się też o krok gdy Rham wyswobadzał się z pułapki, a potem zastrzygł uchem i lekko wzniósł brwi w reakcji na kolejne jego słowa. Miał już na końcu języka jakiś nie za mądry i nie za uprzejmy tekst w stylu "A co, zgubiła się?" ale widząc, że Szron nie jest raczej w nastroju do żartów (zwłaszcza żartów kiepskich lotów jakie zwykł serwować Jaskier) — zwyczajnie mu odpuścił.
Przeskrobałeś coś? — zapytał w zamian, próbując znaleźć jakieś sensowne wytłumaczenie dla zachowania Amidali. — ...i dlaczego uważasz, że mogłoby mnie to zdołować?
Obrazek.
.
.
Jalví
Though our feet are bound by earth
in our hearts we all can fly,
and imagination’s ours since birth
as children of the Mighty Sky.

Obrazek
• puchaty stwór z ND o imieniu Koszmar (od Quoth)
• Wieczny Wędrowiec x3
• Order Srebrnej Łapy x1
• Order Oświecenia x1
• Mikstura: Ostry cień mroku x1 (wyprodukowano 27.03.2024r przez Iskariota)
• łyżka niesmaku — cokolwiek jesz tą łyżką, będzie niesmaczne. W sam raz na party na które zaprosić nielubiane wilki [od Łapa]
• Rzemień [surowiec]
• Lodowy Eliskir — po wilk zaczyna wyglądać jakby był wykonany z lodu (lśni w słońcu i może trochę prześwitywać).Poza zmianą aparycji nic się w wilku nie zmienia (tj. zostają mu głos, zapach, moce, charakterystyczne elementy wyglądu itd.). Efekt utrzymuje się do wypicia Eliksiru Odmienienia, odczarowania przez Postać Specjalną lub do nastania wiosny (tj. gdy skórka forum zmieni się na wiosenną). Eliksir można wypić tylko, gdy na forum trwa zima (ew. podczas wyprawy/eventu w jakiejś zimowej krainie, jeśli MG pozwoli). [Kalendarz adwentowy 2024]
• pierścień neutralizacji smrodu — czy znasz to uczucie po przepitej nocy w tawernie, kiedy czujesz jak śmierdzi ci z pyska przetrawionym alkoholem? Dzięki temu pierścieniowi to już przeszłość. Teraz będzie pachniało ci z pyska takimi klasykami jak "sarnie bobki", "mokry wilk" czy "przytulna piwnica". [Kalendarz adwentowy 2024]
• Lukrecjowy cukierek — jego smak dorównuje jego czerni; osobnik, który go zje w oczach innych wilków staje się przerażający, ale w jaki sposób — o tym decyduje już widzący go osobnik (może np. wydawać się tak szczupły, że przyprawia o mdłości) [Kalendarz adwentowy 2024]
• Szczęśliwe Jabłko — jabłko napełnia cię szczęściem lub, jak kto woli, pewnością siebie. Zjedz je, gdy czeka cię jakaś ciężka próba!
Jabłko pozwala dwa razy rzucić kością (na dowolny rzut, jaki będzie na wolvie) i wybrać wynik, który będzie ci bardziej odpowiadał. Uwaga! Użycie jabłka deklarujemy przed wykonaniem rzutu, a nie dopiero, gdy nam pierwszy nie wejdzie. [Kalendarz adwentowy 2024]
• pluszowa Nifret [Kalendarz adwentowy 2024]

Obrazek z a s t r z e ż o n e:
char Lucian oraz [x] [x]
Awatar użytkownika
Rham
Arkanista
Szron
<b>Arkanista</b><br>Szron
Posty: 23
Rodzice: Ebony & Cyprus
Płeć: Samiec
Ciąża: Nie dotyczy
Siła: 25
Zręczność: 43 (13 + 30)
Czujność: 42 (12 + 30)
Wiedza: 15
Życie: 100
Energia: 100
Punkty Doświadczenia: 126

Tropikalna Dżungla

Post autor: Rham »

Jak to zwykle w relacji między braćmi bywało Jalví nie zgodził się z tym co on sądził na temat sięgnięcia po rangę wilkołaka i dogonienie brata. Oczywiście, była racja w tym co mówił ale jako, że Rham był bardziej towarzyski niż nastawiony na naukę widział to wszystko w mniej przyjemnych barwach.
— No tak ale żeby ono spłynęło trzeba być blisko niego i klanu a widzisz jak to u mnie wygląda — odparł wskazując głową na te całe pnącza i inne zielska, które go jeszcze w tym momencie trzymały na uwięzi. Chociaż no, chyba nie tylko one skoro dla Amidali przywędrował aż tutaj. Tak, może Jaskier miał rację, że kluczem do sukcesu było większe włączanie się w życie klanu. Ach te wybory, nawet w wilczej krainie były problemem.
— Nie, znaczy już sam nie wiem. Zaczynam się obawiać, że nie spodobała jej się moja reakcja na jej nowy wygląd — przez to wszystko kompletnie zapomniał, że o fakcie jej przemiany raczej nikt poza nim nie wiedział. Wiedział zaś dlaczego nie chciał mówić bratu o tym po co tu jest no ale skoro już puszka pandory została otwarta no to cóż…
— No bo wiesz, ja wciąż pamiętam jak przeżyłeś tą całą sytuację z Nifret. Nie chcę żebyś czuł się źle — przyznał bo przecież mimo, że widywali się już zdecydowanie rzadziej to wciąż byli rodziną i chciał dla Jalviego jak najlepiej.
Awatar użytkownika
Jalví
Wilkołak
<b>Wilkołak</b>
Posty: 34
Rodzice: Ebony & Cyprus
Płeć: Samiec
Ciąża: Nie dotyczy
Siła: 40 (10+30)
Zręczność: 45 (15+30)
Czujność: 40 (10+30)
Wiedza: 40
Życie: 100
Energia: 100
Punkty Doświadczenia: 145
Profesje: Uzdrowiciel [3]

Tropikalna Dżungla

Post autor: Jalví »

Jalvi westchnął bo i trudno było mu nie zgodzić się z Rhamem. Ale tak, właśnie dlatego zasugerował mu aby nieco bardziej zaangażował się w życie klanu. Postanowił jednak ukrócić ten temat bo i nie miał interesu w tym by gnębić brata czy próbować do czegokolwiek przymuszać. Zwłaszcza, że on sam przez całe jego życiu wykazywał się podobną, a nawet większą cierpliwością i wyrozumiałością stosunku do niego samego.
Nowy wygląd? — podpytał marszcząc czoło. To znaczy co? Inaczej się uczesała? — A jaka była twoja reakcja? — dopytał próbując ocenić czy faktycznie mógłby to być powód. Z drugiej strony... Nawet i z tą wiedzą pewnie ciężko będzie mu wyciągnąć odpowiednie wnioski bo co on się tam znał na samicach?
Kiedy zyskał już pewność, że brat oswobodził się z pułapki minął ją i ruszył naprzód. Skoro już tu był, mogli Amidali poszukać razem, racja?
Niepotrzebnie się martwisz. — oznajmił wreszcie gdy ten nawiązał do Nifret. — ...zeszliśmy się z Nifret. — dodał oglądając się na brata. Szedł czy nie?
Obrazek.
.
.
Jalví
Though our feet are bound by earth
in our hearts we all can fly,
and imagination’s ours since birth
as children of the Mighty Sky.

Obrazek
• puchaty stwór z ND o imieniu Koszmar (od Quoth)
• Wieczny Wędrowiec x3
• Order Srebrnej Łapy x1
• Order Oświecenia x1
• Mikstura: Ostry cień mroku x1 (wyprodukowano 27.03.2024r przez Iskariota)
• łyżka niesmaku — cokolwiek jesz tą łyżką, będzie niesmaczne. W sam raz na party na które zaprosić nielubiane wilki [od Łapa]
• Rzemień [surowiec]
• Lodowy Eliskir — po wilk zaczyna wyglądać jakby był wykonany z lodu (lśni w słońcu i może trochę prześwitywać).Poza zmianą aparycji nic się w wilku nie zmienia (tj. zostają mu głos, zapach, moce, charakterystyczne elementy wyglądu itd.). Efekt utrzymuje się do wypicia Eliksiru Odmienienia, odczarowania przez Postać Specjalną lub do nastania wiosny (tj. gdy skórka forum zmieni się na wiosenną). Eliksir można wypić tylko, gdy na forum trwa zima (ew. podczas wyprawy/eventu w jakiejś zimowej krainie, jeśli MG pozwoli). [Kalendarz adwentowy 2024]
• pierścień neutralizacji smrodu — czy znasz to uczucie po przepitej nocy w tawernie, kiedy czujesz jak śmierdzi ci z pyska przetrawionym alkoholem? Dzięki temu pierścieniowi to już przeszłość. Teraz będzie pachniało ci z pyska takimi klasykami jak "sarnie bobki", "mokry wilk" czy "przytulna piwnica". [Kalendarz adwentowy 2024]
• Lukrecjowy cukierek — jego smak dorównuje jego czerni; osobnik, który go zje w oczach innych wilków staje się przerażający, ale w jaki sposób — o tym decyduje już widzący go osobnik (może np. wydawać się tak szczupły, że przyprawia o mdłości) [Kalendarz adwentowy 2024]
• Szczęśliwe Jabłko — jabłko napełnia cię szczęściem lub, jak kto woli, pewnością siebie. Zjedz je, gdy czeka cię jakaś ciężka próba!
Jabłko pozwala dwa razy rzucić kością (na dowolny rzut, jaki będzie na wolvie) i wybrać wynik, który będzie ci bardziej odpowiadał. Uwaga! Użycie jabłka deklarujemy przed wykonaniem rzutu, a nie dopiero, gdy nam pierwszy nie wejdzie. [Kalendarz adwentowy 2024]
• pluszowa Nifret [Kalendarz adwentowy 2024]

Obrazek z a s t r z e ż o n e:
char Lucian oraz [x] [x]
Awatar użytkownika
Rham
Arkanista
Szron
<b>Arkanista</b><br>Szron
Posty: 23
Rodzice: Ebony & Cyprus
Płeć: Samiec
Ciąża: Nie dotyczy
Siła: 25
Zręczność: 43 (13 + 30)
Czujność: 42 (12 + 30)
Wiedza: 15
Życie: 100
Energia: 100
Punkty Doświadczenia: 126

Tropikalna Dżungla

Post autor: Rham »

Jak dotąd podczas tej rozmowy nie odczuł aby Jalví przymuszał go do czegokolwiek. Ot, po prostu prowadzili zwyczajną pogawędkę. Niemniej może dobrze, że kremowy nie kontynuował tematu zaangażowania się w życie klanu bo z uwagi na jego stanowcze zdanie z tym związane oraz zupełnie odmienny charakter Rhama mogła by się wywiązać między nimi jakaś sprzeczka a tego z całą pewnością oboje nie chcieli.
— No tak, nie wiem za bardzo jak to zrobiła ale cała wygląda jak ktoś zupełnie inny — odparł nawet teraz zastanawiając się jak można było w ogóle dokonać takiej przemiany. No a jako, że nigdy nie interesował się amuletami nie miał pojęcia, że istnieje taki co może owych czynów dokonać. Wiedział zaś jakich on czynów niestety dokonał.
— Znaczy no… powiedziałem jej, że dla mnie jest bez znaczenia jak wygląda bo zawsze będę wiesz, czuć coś do niej ale chyba nie tego się spodziewała. Bo kurczę zaskoczyła mnie, nie potrafiłem się ucieszyć i… i w ogóle mimo tego, że to wnętrze liczy się przede wszystkim chyba coś się między nami zmieniło — no i masz, nie dość, że brat rozwiązał te fizyczne węzły to jeszcze przypadkiem lub nie poruszył jego psychiczne plątaniny. Zaraz jednak przyszło pewne ukojenie bo nie dość, że był wolny to jeszcze usłyszał coś naprawdę miłego.
— Zeszliście się? O kurczę, to co nic nie mówisz? Ja tu ci marudzę a tu taka wspaniała wiadomość — odparł przybierając nagle kompletnie inny, weselszy wyraz pyska. Było widać, że naprawdę się ucieszył. Zresztą właśnie z tego powodu nie od razu ruszył za wilkołakiem.
— A tak, idę — oznajmił widząc spojrzenie brata choć w zasadzie nie bardzo wiedział dokąd mieli iść.
Awatar użytkownika
Jalví
Wilkołak
<b>Wilkołak</b>
Posty: 34
Rodzice: Ebony & Cyprus
Płeć: Samiec
Ciąża: Nie dotyczy
Siła: 40 (10+30)
Zręczność: 45 (15+30)
Czujność: 40 (10+30)
Wiedza: 40
Życie: 100
Energia: 100
Punkty Doświadczenia: 145
Profesje: Uzdrowiciel [3]

Tropikalna Dżungla

Post autor: Jalví »

Ale jesteś pewien, że to była ona i nikt się za nią nie podszywał? — wzniósł lekko brew, patrząc uważnie na brata. Nie chciał mu sugerować, że może oślepiony miłością z góry założył, że rozmawia z Amidalą ale mimo wszystko należało wziąć to pod uwagę. — Czytałem kiedyś o amuletach, które są w stanie całkowicie odmienić wygląd posiadacza. Możliwe, że takiego właśnie użyła. — ale to w zasadzie nie tłumaczyło dlaczego tak nagle zniknęła. A może wcale nie zniknęła tylko zajęła się czymś innym, a nadgorliwy Rham z tęsknoty wszczął alarm? W końcu gdy Jalvi tak na niego patrzył — nie miał najmniejszych wątpliwości, że zadłużył się w tej samicy po uszy.
Mówiła dlaczego zdecydowała się na taką zmianę? Konsultowała to wcześniej z tobą? Wiesz... Ciężko mi się wypowiadać, nie byłem nigdy w takiej sytuacji i mam nadzieję, że nigdy też się w niej nie znajdę. To musi być bardzo dziwne uczucie patrzeć na zupełnie obcą osobę, która wciąż pachnie, mówi i zachowuje się tak samo, jak osoba którą kochasz i przecież bardzo dobrze znasz. Twoja reakcja jest jak najbardziej rozumiała, nie wierzę że Amidala nie brała tego pod uwagę. — tylko czy to jak zareagował lub nie Rham było wystarczającym powodem do natychmiastowego ukrócenia relacji? Nie tak to powinno zdaniem Jalviego wyglądać. Zapytany o Nifret uśmiechnął się ledwie zauważalnie pod nosem, by zaraz potem westchnąć ciężko i już bez choćby szczypty ekscytacji popatrzeć przez ramię na brata.
To... To jest trochę bardziej skomplikowane niż sądzisz. — odezwał się wreszcie, a potem schylił łeb by przecisnąć się pod zagradzającą im drogę gałęzią. Po drugiej jej stronie wstrzymał na chwilę marsz, czekając na brata. — Widzisz... Nifret ma dzieci. Dwoje synów. Z gwałtu. — skrzywił się lekko pod nosem, wciąż nie mogąc sobie tego wybaczyć. Bo czuł mimo wszystko, że w dość sporej części było to jednak wynikiem jego własnych działań. Gdyby otworzył się przed nią wcześniej i gdyby nie pozwolił jej wtedy odejść... Do niczego takiego by nie doszło. — Mówię ci o tym bo jesteś moim bratem. Ufam ci i uważam, że zasługujesz na to by wiedzieć. Proszę cię jednak abyś zachował tę informację dla siebie, czy to jest jasne? — łypnął na niego uważnie, z absolutną powagą połyskującą w złotych ślepiach.
Obrazek.
.
.
Jalví
Though our feet are bound by earth
in our hearts we all can fly,
and imagination’s ours since birth
as children of the Mighty Sky.

Obrazek
• puchaty stwór z ND o imieniu Koszmar (od Quoth)
• Wieczny Wędrowiec x3
• Order Srebrnej Łapy x1
• Order Oświecenia x1
• Mikstura: Ostry cień mroku x1 (wyprodukowano 27.03.2024r przez Iskariota)
• łyżka niesmaku — cokolwiek jesz tą łyżką, będzie niesmaczne. W sam raz na party na które zaprosić nielubiane wilki [od Łapa]
• Rzemień [surowiec]
• Lodowy Eliskir — po wilk zaczyna wyglądać jakby był wykonany z lodu (lśni w słońcu i może trochę prześwitywać).Poza zmianą aparycji nic się w wilku nie zmienia (tj. zostają mu głos, zapach, moce, charakterystyczne elementy wyglądu itd.). Efekt utrzymuje się do wypicia Eliksiru Odmienienia, odczarowania przez Postać Specjalną lub do nastania wiosny (tj. gdy skórka forum zmieni się na wiosenną). Eliksir można wypić tylko, gdy na forum trwa zima (ew. podczas wyprawy/eventu w jakiejś zimowej krainie, jeśli MG pozwoli). [Kalendarz adwentowy 2024]
• pierścień neutralizacji smrodu — czy znasz to uczucie po przepitej nocy w tawernie, kiedy czujesz jak śmierdzi ci z pyska przetrawionym alkoholem? Dzięki temu pierścieniowi to już przeszłość. Teraz będzie pachniało ci z pyska takimi klasykami jak "sarnie bobki", "mokry wilk" czy "przytulna piwnica". [Kalendarz adwentowy 2024]
• Lukrecjowy cukierek — jego smak dorównuje jego czerni; osobnik, który go zje w oczach innych wilków staje się przerażający, ale w jaki sposób — o tym decyduje już widzący go osobnik (może np. wydawać się tak szczupły, że przyprawia o mdłości) [Kalendarz adwentowy 2024]
• Szczęśliwe Jabłko — jabłko napełnia cię szczęściem lub, jak kto woli, pewnością siebie. Zjedz je, gdy czeka cię jakaś ciężka próba!
Jabłko pozwala dwa razy rzucić kością (na dowolny rzut, jaki będzie na wolvie) i wybrać wynik, który będzie ci bardziej odpowiadał. Uwaga! Użycie jabłka deklarujemy przed wykonaniem rzutu, a nie dopiero, gdy nam pierwszy nie wejdzie. [Kalendarz adwentowy 2024]
• pluszowa Nifret [Kalendarz adwentowy 2024]

Obrazek z a s t r z e ż o n e:
char Lucian oraz [x] [x]
Awatar użytkownika
Rham
Arkanista
Szron
<b>Arkanista</b><br>Szron
Posty: 23
Rodzice: Ebony & Cyprus
Płeć: Samiec
Ciąża: Nie dotyczy
Siła: 25
Zręczność: 43 (13 + 30)
Czujność: 42 (12 + 30)
Wiedza: 15
Życie: 100
Energia: 100
Punkty Doświadczenia: 126

Tropikalna Dżungla

Post autor: Rham »

Owszem może i Amidala zmieniła wygląd ale Rham znał ją za dobrze by tak po prostu się pomylić. Zresztą jakby nie było sama ostatecznie się przyznała do jej prawdziwego ja.
— Nie ma mowy o pomyłce, od razu wiedziałem, że to ona i choć mnie długo zwodziła w końcu sama to potwierdziła — odparł bratu praktycznie bez żadnego namysłu a więc i to wskazywało, że co do tego faktu nie było żadnych wątpliwości. Podobnie zresztą jak Rudy nie miał ich w związku z tym co Jalví mówił dalej. W końcu co jak co ale od strony naukowej nie miał co się z nim równać.
— Skoro o tym czytałeś jest to bardzo prawdopodobne niemniej i tak tego nie rozumiem — i bynajmniej nie chodziło tu o nierozumienie jak było to możliwie ale do tego na pewno były kwazar sam zaraz dojdzie. Tym bardziej, że zachowanie szrona wskazywało jasno czym był bardziej pochłonięty.
— Nie Jalvi, właśnie o to chodzi, że nie… znaczy wcześniej nie raz mówiła, że się sobie nie podoba ale myślałem, że to tylko tak i wie, że dla mnie jest idealna. Nie wiedziałem, że to planuje bo nic o takich planach nie mówiła i to mnie KURDE boli. Boli mnie to, że zrobiła to za plecami. Nie wiem, może przez to czuje, że to już nie jest to samo — sam już nie wiedział co o tym wszystkim myśleć było jednak widać, że go to męczy.
— Chciałem to wszystko jej powiedzieć ale jak widać nawet natura mówi mi stop — znaczy się spod tego stopu kremowy właśnie go zabierał ale może należało się już po prostu skupić na czymś innym, chociażby na życiu brata właśnie.
— Skomplikowane? — nie no u niego też? O mały włos i pierdolnąłby łbem w tę gałąź pod, którą właśnie Jaskier umiejętnie przemknął. — Synów z…? — aż ugryzł się w język i to wcale nie przez manewr wymijający. Cholera jasna on tutaj marudzi a wokół działy się naprawdę poważne tragedie. Aż położył z wrażenia łapę na ramieniu Jalviego.
— Oczywiście, że tak. Ja to kurczę mam wyczucie na marudzenie — drugą część zdania skierował głównie do siebie bo było mu teraz głupio. Kto wie, może właśnie dlatego zaraz starał się znaleźć w tym wszystkim coś pozytywnego?
— HEJ ale czy to znaczy, że jesteś tak jakby ojcem? — wypalił nagle i nieco się uśmiechnął. On sam nie wyobrażał siebie w tej roli ale kto jak nie jego brat?
Awatar użytkownika
Jalví
Wilkołak
<b>Wilkołak</b>
Posty: 34
Rodzice: Ebony & Cyprus
Płeć: Samiec
Ciąża: Nie dotyczy
Siła: 40 (10+30)
Zręczność: 45 (15+30)
Czujność: 40 (10+30)
Wiedza: 40
Życie: 100
Energia: 100
Punkty Doświadczenia: 145
Profesje: Uzdrowiciel [3]

Tropikalna Dżungla

Post autor: Jalví »

Myślę, że to jak się czujesz jest w tej sytuacji całkowicie zrozumiałe. Nie wiem dlaczego postanowiła to przed tobą ukryć ale nie sądzę by było to z jej strony w porządku. — ocenił na chłodno. Próbował postawić się w jego sytuacji. Jak by zareagował gdyby nagle Nifret wróciła do domu w zupełnie innej, obcej skórze? Czułby się dziwnie, pewnie źle. I pewnie też miałby jej za złe, że podjęła taką decyzję bez konsultacji z nim i w zasadzie za jego plecami. Tyle, że w jego przypadku spotkanie to zakończyłoby się prawdopodobnie sprzeczką, a z tego co mówił Rham nie kłócili się z Amidalą w ogóle. Tym bardziej więc nie rozumiał dlaczego miałaby zniknąć bez słowa. Hmm... Nie miało to w ogóle sensu.
Przykro mi, bracie. Mam nadzieję, że jednak uda wam się spotkać i to sobie wyjaśnić. Może problem tkwił w niej? Jeśli źle czuła się ze swoim ciałem — pewnie z czymś się to wiązało. W żadnym wypadku jej nie usprawiedliwiam ale będąc tobą — chciałbym to wyjaśnić. — i Rham chyba też chciał skoro wybrał się na poszukiwania. — Właściwie... Dlaczego szukasz jej akurat tutaj? Ona nie była czasami Księżycową? — w sumie... Co on tam wiedział? Może Amidala kiedy była w kiepskim nastroju preferowała samotność i dziksze rejony Wilczej Krainy?
Jalvi obejrzał się za bratem gdy ten omal nie grzmotnął łbem w stojącą mu na drodze gałąź, jakby tylko sprawdzał czy wszystko z nim w porządku. Ostatecznie manewr chyba mu się udał i koniec końców nie potrzebował pomocy medycznej.
Nie mogłeś wiedzieć, nie przejmuj się. — oznajmił gdy Szron próbował go przepraszać za nietakt, a gdy nazwał go ojcem — mimowolnie lekko się wzdrygnął. Nie pasowało mu to miano, zdecydowanie. Przecież on nawet nie lubił dzieci. — Nie przepadam za dziećmi, wiesz przecież. — westchnął bezgłośnie. — Poza tym... W momencie gdy je poznałem były już większe — biegały i mówiły. Doskonale wiedzą, że nie jestem ich ojcem. Jeden z nich ma bardzo ciężki charakter, chyba wdał się w swojego ojca. Staram się być dla niego wyrozumiały ale czasami... Czasami zwyczajnie brakuje mi cierpliwości.
Obrazek.
.
.
Jalví
Though our feet are bound by earth
in our hearts we all can fly,
and imagination’s ours since birth
as children of the Mighty Sky.

Obrazek
• puchaty stwór z ND o imieniu Koszmar (od Quoth)
• Wieczny Wędrowiec x3
• Order Srebrnej Łapy x1
• Order Oświecenia x1
• Mikstura: Ostry cień mroku x1 (wyprodukowano 27.03.2024r przez Iskariota)
• łyżka niesmaku — cokolwiek jesz tą łyżką, będzie niesmaczne. W sam raz na party na które zaprosić nielubiane wilki [od Łapa]
• Rzemień [surowiec]
• Lodowy Eliskir — po wilk zaczyna wyglądać jakby był wykonany z lodu (lśni w słońcu i może trochę prześwitywać).Poza zmianą aparycji nic się w wilku nie zmienia (tj. zostają mu głos, zapach, moce, charakterystyczne elementy wyglądu itd.). Efekt utrzymuje się do wypicia Eliksiru Odmienienia, odczarowania przez Postać Specjalną lub do nastania wiosny (tj. gdy skórka forum zmieni się na wiosenną). Eliksir można wypić tylko, gdy na forum trwa zima (ew. podczas wyprawy/eventu w jakiejś zimowej krainie, jeśli MG pozwoli). [Kalendarz adwentowy 2024]
• pierścień neutralizacji smrodu — czy znasz to uczucie po przepitej nocy w tawernie, kiedy czujesz jak śmierdzi ci z pyska przetrawionym alkoholem? Dzięki temu pierścieniowi to już przeszłość. Teraz będzie pachniało ci z pyska takimi klasykami jak "sarnie bobki", "mokry wilk" czy "przytulna piwnica". [Kalendarz adwentowy 2024]
• Lukrecjowy cukierek — jego smak dorównuje jego czerni; osobnik, który go zje w oczach innych wilków staje się przerażający, ale w jaki sposób — o tym decyduje już widzący go osobnik (może np. wydawać się tak szczupły, że przyprawia o mdłości) [Kalendarz adwentowy 2024]
• Szczęśliwe Jabłko — jabłko napełnia cię szczęściem lub, jak kto woli, pewnością siebie. Zjedz je, gdy czeka cię jakaś ciężka próba!
Jabłko pozwala dwa razy rzucić kością (na dowolny rzut, jaki będzie na wolvie) i wybrać wynik, który będzie ci bardziej odpowiadał. Uwaga! Użycie jabłka deklarujemy przed wykonaniem rzutu, a nie dopiero, gdy nam pierwszy nie wejdzie. [Kalendarz adwentowy 2024]
• pluszowa Nifret [Kalendarz adwentowy 2024]

Obrazek z a s t r z e ż o n e:
char Lucian oraz [x] [x]
Awatar użytkownika
Rham
Arkanista
Szron
<b>Arkanista</b><br>Szron
Posty: 23
Rodzice: Ebony & Cyprus
Płeć: Samiec
Ciąża: Nie dotyczy
Siła: 25
Zręczność: 43 (13 + 30)
Czujność: 42 (12 + 30)
Wiedza: 15
Życie: 100
Energia: 100
Punkty Doświadczenia: 126

Tropikalna Dżungla

Post autor: Rham »

Rham w swojej relacji z Amidalą nigdy nie znalazł się w podobnej sytuacji a co za tym szło jego reakcje były dla niego czymś kompletnie nowym. Nie wiedział jak powinien się teraz zachować oraz co zrobić zatem dobrze, że mógł się chociaż bratu wygadać.
— Wiesz, ja nie chcę jej o nic oskarżać ale sam widzisz to trochę nie fair — przyznał kremowemu rację choć ten mógł zauważyć, że nie było mu łatwo oskarżać Ami o złe zachowanie. Niemniej chyba wilkołak wydobywał z niego to czego ten sam nie potrafił z siebie wyrzucić.
— No na pewno nie zrobiła tego bez powodu i chciałbym go znać bo tak jak mówisz trzeba to wszystko wyjaśnić tylko CHOLERA, Jalvi ja już nie mam pomysłu gdzie ona może być — no i masz tak jak Rudy zwykle wydawał się opanowany tak teraz ewidentnie mu tego brakowało. Jednak czy można było mu się dziwić? Amidala zniknęła bez śladu a on z tymi kotłującymi się myślami oraz pytaniami został kompletnie sam. Znaczy się w tym momencie może niekoniecznie ale no, Jaskier nie wiedział tego co Sopelka i w tym był problem.
— Tak, była i jest Księżycową ale u nas szukałem już chyba wszędzie no i jakoś tak wyszło, że wylądował aż tutaj — wskazał głową to co było wokół, pamiętając jednak aby nie zrobić zbyt dużego obrotu głową i nie uderzyć w to co dopiero ominął bo sorry ale nie zamierzał testować uzdrowicielskich umiejętności Jaskra. Zdecydowanie bardziej wolał po prostu opuścić dżunglę, która tak bardzo chciała mu coś zrobić.
— Ale powinienem zacząć od co u ciebie a nie… — stwierdził choć przecież będąc uwięzionym wśród pnączy i lian trudno było prowadzić normalną rozmowę a w szczególności tak poważną. Poważną jak sprawa ojcowania przez Jalvíego z, którego chyba wcale nie powinien żartować. — No tak, wybacz. Zapomniałem o tym — w zasadzie to tylko raz widział kremowego ze szczeniakiem ale faktycznie wtedy nie wyglądał na zadowolonego i nie poradził sobie najlepiej.
— No tak, w takim wieku to rzeczywiście łatwo nie jest nagle wkroczyć w ich życie ale ten… jak coś to możesz na mnie liczyć. Sam co prawda nie jestem ojcem ale dobrze wiesz, że jestem towarzyski i umiem zagadać — zaoferował swoją pomoc no bo z tego co mówił samiec zafundował sobie niełatwą sytuację jak na kogoś kto nie lubi dzieci.
Jeśli wilkołak jeszcze stał to zasugerował by szli dalej.
Awatar użytkownika
Jalví
Wilkołak
<b>Wilkołak</b>
Posty: 34
Rodzice: Ebony & Cyprus
Płeć: Samiec
Ciąża: Nie dotyczy
Siła: 40 (10+30)
Zręczność: 45 (15+30)
Czujność: 40 (10+30)
Wiedza: 40
Życie: 100
Energia: 100
Punkty Doświadczenia: 145
Profesje: Uzdrowiciel [3]

Tropikalna Dżungla

Post autor: Jalví »

Jeśli chcesz mogę poszukać jej z tobą. — zaproponował po krótkim namyśle. I tak nie miał za bardzo nic do roboty. Popatrzył krótko na brata, a potem ruszył naprzód wznawiając marsz.
Hmm... Jesteś pewien, że szukałeś już wszędzie na terenach KK? — zapytał bo jednak były przecież dość rozległe. Mogli się w zasadzie dziesięć razy gdzieś tam bokiem minąć i nawet tego nie zauważyć. — Hmm... Może są jakieś miejsca, które szczególnie lubiła odwiedzać? Albo miejsca, które dobrze jej się kojarzyły? Być może z tobą? — kontynuował szukając jakiegoś punktu zaczepienia. Minął też kolejne chaszcze i wyjrzał na nieco mniej porośniętą zielskiem przestrzeń. Była tu nawet jakaś ścieżka. Jalvi postanął na niej łapą, od tej pory zamierzając się jej trzymać.
Jestem prawie pewien, że jeszcze tego pożałujesz. — ocenił jeszcze chęć pomocy brata przy szczeniętach Nifret, zerkając na Szrona przez ramię.

Rham
Obrazek.
.
.
Jalví
Though our feet are bound by earth
in our hearts we all can fly,
and imagination’s ours since birth
as children of the Mighty Sky.

Obrazek
• puchaty stwór z ND o imieniu Koszmar (od Quoth)
• Wieczny Wędrowiec x3
• Order Srebrnej Łapy x1
• Order Oświecenia x1
• Mikstura: Ostry cień mroku x1 (wyprodukowano 27.03.2024r przez Iskariota)
• łyżka niesmaku — cokolwiek jesz tą łyżką, będzie niesmaczne. W sam raz na party na które zaprosić nielubiane wilki [od Łapa]
• Rzemień [surowiec]
• Lodowy Eliskir — po wilk zaczyna wyglądać jakby był wykonany z lodu (lśni w słońcu i może trochę prześwitywać).Poza zmianą aparycji nic się w wilku nie zmienia (tj. zostają mu głos, zapach, moce, charakterystyczne elementy wyglądu itd.). Efekt utrzymuje się do wypicia Eliksiru Odmienienia, odczarowania przez Postać Specjalną lub do nastania wiosny (tj. gdy skórka forum zmieni się na wiosenną). Eliksir można wypić tylko, gdy na forum trwa zima (ew. podczas wyprawy/eventu w jakiejś zimowej krainie, jeśli MG pozwoli). [Kalendarz adwentowy 2024]
• pierścień neutralizacji smrodu — czy znasz to uczucie po przepitej nocy w tawernie, kiedy czujesz jak śmierdzi ci z pyska przetrawionym alkoholem? Dzięki temu pierścieniowi to już przeszłość. Teraz będzie pachniało ci z pyska takimi klasykami jak "sarnie bobki", "mokry wilk" czy "przytulna piwnica". [Kalendarz adwentowy 2024]
• Lukrecjowy cukierek — jego smak dorównuje jego czerni; osobnik, który go zje w oczach innych wilków staje się przerażający, ale w jaki sposób — o tym decyduje już widzący go osobnik (może np. wydawać się tak szczupły, że przyprawia o mdłości) [Kalendarz adwentowy 2024]
• Szczęśliwe Jabłko — jabłko napełnia cię szczęściem lub, jak kto woli, pewnością siebie. Zjedz je, gdy czeka cię jakaś ciężka próba!
Jabłko pozwala dwa razy rzucić kością (na dowolny rzut, jaki będzie na wolvie) i wybrać wynik, który będzie ci bardziej odpowiadał. Uwaga! Użycie jabłka deklarujemy przed wykonaniem rzutu, a nie dopiero, gdy nam pierwszy nie wejdzie. [Kalendarz adwentowy 2024]
• pluszowa Nifret [Kalendarz adwentowy 2024]

Obrazek z a s t r z e ż o n e:
char Lucian oraz [x] [x]
Awatar użytkownika
Rham
Arkanista
Szron
<b>Arkanista</b><br>Szron
Posty: 23
Rodzice: Ebony & Cyprus
Płeć: Samiec
Ciąża: Nie dotyczy
Siła: 25
Zręczność: 43 (13 + 30)
Czujność: 42 (12 + 30)
Wiedza: 15
Życie: 100
Energia: 100
Punkty Doświadczenia: 126

Tropikalna Dżungla

Post autor: Rham »

Zapuszczając się aż tutaj w poszukiwaniu Amidali w zasadzie to nie miał żadnego planu co zrobi jeśli faktycznie na nią natrafi i chyba dopiero teraz to do niego zaczęło docierać. Co za tym szło gdy Jalví zaproponował mu pomoc w poszukiwaniach owszem przystał na to ale kremowy mógł dostrzec, że szron nie miał jakiegoś wielkiego entuzjazmu w tej kwestii.
— Skoro i tak wracamy w stronę domu to możemy ale nie róbmy tego specjalnie — cokolwiek miałoby to znaczyć ale Wilkołak nauczony sytuacją z Nifret na pewno wyciągnie z tych słów odpowiednie wnioski. Chociaż jak dotąd miał chyba pewne problemy w tej materii.
— Heh, no przecież że nie całe ale liczyłem, że akurat ty wiesz co to jest przenośnia — tak, może trochę był w tym momencie uszczypliwy ale świadczyło to również, że chyba potrzebował towarzystwa skoro nagle był skłonny do żartowania. Nie trwało to jednak zbyt długo bo oboje byli już dorośli a zresztą temat Ami bynajmniej nie był dla dla niego łatwy.
— A co do miejsc, które oboje lubimy to właśnie od nich zacząłem — nawiązał do kolejnego pytania Jaskra i podobnie jak on zaczął wynurzać się z największych zarośli.
Nie za bardzo chciał teraz gadać o tym gdzie zajrzał a gdzie nie bo też wychodził z założenia, że wyjdzie to w praniu. Zresztą temat perypetii brata był dobrą zmianą tematu. Podobnie jak i dobrą zmianą była ścieżka na, której właśnie i on się również znalazł.
— Pożałuje? Wiesz, że takie stwierdzenia działają na mnie zupełnie odwrotnie niż powinny, prawda? — uśmiechnął się zupełnie niczym emotka trolla, niemniej prawdą było, że od zawsze lubił wyzwania a jeśli mógłby przy tym jakoś pomóc bratu w jego relacji z tym małym pyskaczem to czemu miałby nie spróbować?
Awatar użytkownika
Jalví
Wilkołak
<b>Wilkołak</b>
Posty: 34
Rodzice: Ebony & Cyprus
Płeć: Samiec
Ciąża: Nie dotyczy
Siła: 40 (10+30)
Zręczność: 45 (15+30)
Czujność: 40 (10+30)
Wiedza: 40
Życie: 100
Energia: 100
Punkty Doświadczenia: 145
Profesje: Uzdrowiciel [3]

Tropikalna Dżungla

Post autor: Jalví »

Właściwie to nie, nie wyciągnął żadnych wniosków, a zachowanie Rhama wydało mu się zwyczajnie niezrozumiałe. W tym co mówił i robił było po prostu zbyt wiele sprzeczności, a z kolei egoizm Jalviego nie pozwalał mu dostrzec, że jeszcze kilka miesięcy temu zachowywał się w stosunku do Nifret tak samo idiotycznie i absurdalnie. Rham chyba będzie zmuszony mu to wypomnieć.
Czekaj, czekaj... To chcesz ją znaleźć czy nie? — zapytał wznosząc lekko prawą brew. I lepiej niech się dobrze zastanowi nad odpowiedzią bo jeszcze przydzwoni mu dla zasady z księżycowego sierpowego. Już go łapa dziwnie swędziała.
To teraz sprawdź jeszcze miejsca, których nie lubisz albo których starasz się mimo wszystko unikać. — bo jeśliby Amidala nie chciała na niego wpaść — najpewniej takie właśnie miejsca świadomie by wybierała. A przynajmniej według Jalviego miało to sens.
Żebyś tylko nie mówił, że cię nie ostrzegałem. — dodał jeszcze w kwestii usługi niańki, nie protestując zanadto. Z chęcią sprzeda mu dzieciaki na tych kilka godzin jeśli dzięki temu będzie mógł spędzić z Nifret trochę czasu sam na sam. Chociaż jeden, krótki wieczór.
Obrazek.
.
.
Jalví
Though our feet are bound by earth
in our hearts we all can fly,
and imagination’s ours since birth
as children of the Mighty Sky.

Obrazek
• puchaty stwór z ND o imieniu Koszmar (od Quoth)
• Wieczny Wędrowiec x3
• Order Srebrnej Łapy x1
• Order Oświecenia x1
• Mikstura: Ostry cień mroku x1 (wyprodukowano 27.03.2024r przez Iskariota)
• łyżka niesmaku — cokolwiek jesz tą łyżką, będzie niesmaczne. W sam raz na party na które zaprosić nielubiane wilki [od Łapa]
• Rzemień [surowiec]
• Lodowy Eliskir — po wilk zaczyna wyglądać jakby był wykonany z lodu (lśni w słońcu i może trochę prześwitywać).Poza zmianą aparycji nic się w wilku nie zmienia (tj. zostają mu głos, zapach, moce, charakterystyczne elementy wyglądu itd.). Efekt utrzymuje się do wypicia Eliksiru Odmienienia, odczarowania przez Postać Specjalną lub do nastania wiosny (tj. gdy skórka forum zmieni się na wiosenną). Eliksir można wypić tylko, gdy na forum trwa zima (ew. podczas wyprawy/eventu w jakiejś zimowej krainie, jeśli MG pozwoli). [Kalendarz adwentowy 2024]
• pierścień neutralizacji smrodu — czy znasz to uczucie po przepitej nocy w tawernie, kiedy czujesz jak śmierdzi ci z pyska przetrawionym alkoholem? Dzięki temu pierścieniowi to już przeszłość. Teraz będzie pachniało ci z pyska takimi klasykami jak "sarnie bobki", "mokry wilk" czy "przytulna piwnica". [Kalendarz adwentowy 2024]
• Lukrecjowy cukierek — jego smak dorównuje jego czerni; osobnik, który go zje w oczach innych wilków staje się przerażający, ale w jaki sposób — o tym decyduje już widzący go osobnik (może np. wydawać się tak szczupły, że przyprawia o mdłości) [Kalendarz adwentowy 2024]
• Szczęśliwe Jabłko — jabłko napełnia cię szczęściem lub, jak kto woli, pewnością siebie. Zjedz je, gdy czeka cię jakaś ciężka próba!
Jabłko pozwala dwa razy rzucić kością (na dowolny rzut, jaki będzie na wolvie) i wybrać wynik, który będzie ci bardziej odpowiadał. Uwaga! Użycie jabłka deklarujemy przed wykonaniem rzutu, a nie dopiero, gdy nam pierwszy nie wejdzie. [Kalendarz adwentowy 2024]
• pluszowa Nifret [Kalendarz adwentowy 2024]

Obrazek z a s t r z e ż o n e:
char Lucian oraz [x] [x]
Awatar użytkownika
Rham
Arkanista
Szron
<b>Arkanista</b><br>Szron
Posty: 23
Rodzice: Ebony & Cyprus
Płeć: Samiec
Ciąża: Nie dotyczy
Siła: 25
Zręczność: 43 (13 + 30)
Czujność: 42 (12 + 30)
Wiedza: 15
Życie: 100
Energia: 100
Punkty Doświadczenia: 126

Tropikalna Dżungla

Post autor: Rham »

Wiele sprzeczności? Naprawdę byłemu Kwazarowi niczego to nie przypominało? Oj, chyba Jalví był zdecydowanie większym egoistą niż Szron mógłby przypuszczać.
— No chce… znaczy się… — kurwa chyba serio sam do końca nie wiedział czego właściwie chciał. Popatrzył na brata prawie tak jakby było to coś złego a nie przecież wcale nie było, prawda?
— … ja chyba sam już nie wiem, nie wiem co jej powiem ani co powinienem zrobić. Wiem chyba tylko to jak czułeś się ty, kiedy wiesz… no, byłeś w podobnej sytuacji z Nif — odparł choć chyba do końca nie był pewny czy oba te przypadki można było porównywać wszak Jaskier przynajmniej wiedział wtedy na czym stoi a on teraz był w tak zwanej czarnej dupie.
— Myślisz, że ja chcę sprawdzać TAKIE miejsca? Serio, wolę już spędzić czas z tym twoim buntownikiem niż jeszcze bardziej się dołować — nawiązał tu oczywiście bardziej do tych nielubianych przez niego miejsc niż pierwszej grupy o jakiej wspomniał Wilkołak ale tak czy siak istniała możliwość wyciągnięcia z tego wszystkiego odpowiednich wniosków — skoro Rham chciał ją znaleźć ale nie wiedział jeszcze jak chce z nią rozmawiać może sam Ithyl postarał się o to by do takiego spotkania na razie nie doszło. Może potrzebował teraz aby kremowy zajął go czymś innym niż dopomóc w spotkaniu podczas, którego Rudy powiedziałby za dużo tak jak niegdyś on sam?
— Zresztą zjebka może dobrze mi zrobi skoro twierdzisz, że jest w tym dobry — teraz jak o tym pomyślał nawet nieco się zaśmiał ciekawe tylko czy będzie tak po spotkaniu z tym szczeniakiem? O tym jednak chyba teraz nie myślał bo na słowa brata ostrzegające go przed ewentualnymi skutkami nic nie odpowiedział tylko ruszył dalej być może nawet wyprzedzając Jalviego na ścieżce.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Upalne Tropiki”