Strona 6 z 6
Bar Leśny "Pod Wilczym Pazurem"
: 11 cze 2025, 17:59
autor: Chrizantema
Poruszyła delikatnie kieliszkiem obserwując, jak czerwony napój rozbija się leniwie o szkło.
— Fakt, nie wyglądasz najlepiej — przyznała po prostu, obserwując kątem oka jak samiec się podnosi, gotów do opuszczenia lokalu. Przekręciła się na stołku tak, by znowu znaleźć się przodem do basiora. Przechyliła delikatnie głowę, obserwując go niedyskretnie. Próbowała rozpracować, co może siedzieć mu w głowie, bo kto wie, a nuż byłaby w stanie mu pomóc jakimś amulecikiem?
— Mogę ci jakoś pomóc? Jestem rzemieślnikiem, może jakaś pierdoła poprawi ci humor?
Agares
Bar Leśny "Pod Wilczym Pazurem"
: 11 cze 2025, 18:08
autor: Agares
Parsknął.
— Jak masz jakąś pierdołę, która pozwala zapaść się pod ziemię, zniknąć albo zostać nagle nierozpoznawalnym to poproszę. No albo coś, co pomogło by przekonać do siebie pewną laskę... — mruknął cicho.
Wątpił, żeby Chrizantema faktycznie była w stanie mu pomóc w jakiś sposób. Pewnie tak tylko gada, żeby go na coś przekręcić. Bo też co mogła mu zaoferować? Kolczyki? Szalik? Cholera wie czym zajmuje się taki rzemieślnik... / Chrizantema
Bar Leśny "Pod Wilczym Pazurem"
: 11 cze 2025, 18:15
autor: Chrizantema
Kompletnie nie przejęła się jego parsknięciem. Po kimś, kto tak wygląda, nie spodziewała się raczej za dużo entuzjazmu i zaangażowania. Nie miała jednak pojęcia, że młody samiec aż tak wątpi w jej możliwości i umiejętności. Nie odebrała jego słów jako kpinę albo szyderę, a raczej faktyczną próbę dopytania, choć w trochę nieudolny sposób, o zakres jej usług. Och, więc wyglądał jak przemielony z powodu odrzuconej miłości?
— Mogę stworzyć Amulet Zauroczenia, ale nie będzie to prawdziwe uczucie. Poza tym szybko minie — przyznała. Ale hej, tak się towaru nie sprzedaje! — Mam jednak Amulet Metamorfozy, tak jakbyś chciał odmienić swój wygląd. Zawsze to jakiś początek to zmiany, co nie? — rzuciła wesoło, podniosła kieliszek w geście toastu.
Agares
Bar Leśny "Pod Wilczym Pazurem"
: 11 cze 2025, 18:19
autor: Agares
Wywrócił oczami. Nie chciał nieprawdziwych uczuć. Nie chciał w ogóle uczuć. Chciał by za to, żeb Tarahai na niego poleciał, a on mógł ją kopnąć w dupę i tyle. Chciał żeby poczuła się tak samo beznadziejnie i głupio jak on poczuł się wtedy.
— Odmienienie wyglądu brzmi ciekawie... — mruknął.
Chcąc nie chcąc okazał jej zainteresowanie i na nią spojrzał. Samice. Wszystkie takie same. Wzdrygnął się aż z niesmakiem.
— Co trzeba na to gówno? / Chrizantema
Bar Leśny "Pod Wilczym Pazurem"
: 11 cze 2025, 19:28
autor: Chrizantema
Napiła się wina. Nie chciała za bardzo jednak przedłużać, bo jeszcze jej się klient rozmyśli.
— Bagienny szlam, czterolistną koniczynę, pióro kruka i kwiat mleczu. Oraz surowiec klanowy. Z jakiego jesteś klanu?
Agares
Bar Leśny "Pod Wilczym Pazurem"
: 19 cze 2025, 1:21
autor: Eres
Ammat pisze:
18+
— taki żarcik — mruknął i nie chciał już dłużej przeciągać RU-CHA-NIE . Wilk uśmiechnął się po czym po prostu wszedł swoim penisem. Najpierw powoli, testowo. Cóż miał dość dużego.
+18
Wybrał tradycyjny sprzęt. Eres westchnęła, co można było pomylić z zachwytem nad tym, że penis trafił tam, gdzie miał trafić. Ona jednak dała wyraz swojemu rozczarowaniu. Zaraz jednak
nieznajomy zaczął jej ten brak wypełnienia zachcianki rekompensować, bo całkiem przyjemnie zabrał się do zabawy.
—
Nie musisz być taki delikatny — mruknęła do niego, zaczynając być coraz bardziej zadowolona, że się jednak nie poddała i nie wyszła po odtrąceniu jej propozycji.
Bar Leśny "Pod Wilczym Pazurem"
: 19 cze 2025, 14:22
autor: Ammat
+18
No to tylko na rozgrzewkę choć miał całkiem sporego penisa. Możliwe że jeden z większych jakich widziała. Co prawda nie musiał zawiązywać kuśki ale była całkiem spora. Przyspieszył i wbił się mocniej próbując sprzęt wsunąć jeszcze głebiej a najlepiej po same jaja