!!! Pomoc dla Senny !!!
Administracja
• Sulfur, Adirael, Aurora
Wydarzenia
• Wolvityka (konkurs) [do 16.11]
• Zadania kwartalne
• (KC) Tropienie bestii
• Secret Santa
• Sulfur, Adirael, Aurora
Wydarzenia
• Wolvityka (konkurs) [do 16.11]
• Zadania kwartalne
• (KC) Tropienie bestii
• Secret Santa
![]() |
2°C | Spadające gwiazdy Zimne, czyste powietrze odsłoniło czujnym oczom roje spadających gwiazd, doskonale widocznych po zachodzie słońca. Niebo było bezchmurne, a spektakl zapierał dech w piersiach. Może należało wypowiedzieć życzenie? |
Forum w trakcie przebudowy! Zapraszamy na nasz {Discord} po więcej informacji.
Strumień płynący przez las
- Vaelcarth
- Demon
Astaroth
- Posty: 808
- Rodzice: Carthoes x Lorthi [NPC]
- Płeć: Samiec
- Siła: 50 (20+30)
- Zręczność: 45(15+30)
- Czujność: 40(10+30)
- Wiedza: 20
- Życie: 95
- Energia: 100
- Punkty Doświadczenia: 52 (wym. 225)
Strumień płynący przez las
Vaelcarth stał przez dłuższą chwilę w ciszy, patrząc na miejsce, gdzie przed chwilą unosił się duch. Miał teraz wolną noc i znowu wiele myśli.
— Co dalej? — mruknął Vaelcarth do ciszy. — Czas wracać do domu czy szukać kolejnych kłopotów? — Dopowiedział. Sam nie wiedział, po prostu ruszył.
/zt
— Co dalej? — mruknął Vaelcarth do ciszy. — Czas wracać do domu czy szukać kolejnych kłopotów? — Dopowiedział. Sam nie wiedział, po prostu ruszył.
/zt
|
D E M O N ▼△▼△▼△▼△▼ ![]() — KARTA POSTACI — A S T A R O T H |
ᴠᴀᴇʟᴄᴀʀᴛʜ º Hello d a r k n e s s, my old friend. º I've come to talk with you again. √ unique √ warrior √ initiator ![]() ⟨⟨ miłość ⟩⟩ From the city of angels, an empty vessel of devils; is there no one to save us? L o a d i n g ![]() ⟨⟨ umiejętności ⟩⟩ ▫ Opętanie —demon opętuje ciało wilka słabszego od siebie uzyskując nad nim niemal całkowitą kontrolę. Ofiara zachowuje świadomość ale traci zdolność używania magii rangowej lub przedmiotu i staje się więźniem we własnym ciele Opętane ciało traci wrodzoną grację posiadającego je wilka i porusza się mechanicznie, niczym golem. [Czas trwania: trzy tury. 0/2 miesiąc ] ▫ Ognisty oddech — z pyska demona bucha ognista fala uderzeniowa. Demon ma prawo wybrać czy fala uderzeniowa zada po 30 PŻ i zrani 3 wilki (koszt 1 akcja) czy zada 90 PŻ jednemu wilkowi (koszt 2 akcji). — [ 0/3 miesiąc] ⟨⟨ inwentarz ⟩⟩ amulet Feniksa ojca; Skarb Włóczykija; Rzemień, Końskie Kopyto, Wilcza Jagoda, Róg Bizona, Skóra Upolowanego Zwierzęcia, Czarna Paproć, Esencja Cienia, róg lepszego słuchu [0/3], Aloes Zwyczajny, Szafir, Kolce Jeżozwierza △△△ |
- Melvine
- Samica Alfa
Klan Natury
- Posty: 610
- Płeć: Samica
- Ciąża: Nie
- Siła: 68 (8+60)
- Zręczność: 85 (15 + 60)
- Czujność: 82 (12 + 60)
- Wiedza: 40
- Życie: 100
- Energia: 100
- Punkty Doświadczenia: 13
- Profesje: Uzdrowiciel [3], Znachor [1]
Strumień płynący przez las
/ zbieractwo: quercus
Tak jak sobie obiecała — tak zrobiła. Kiedy więc tylko odszukała oazę, zebrała nieco wody a następnie opuściła pustynne regiony krainy — zawitała w tych, gdzie roślinności było znacznie więcej. Bo, nie oszukujmy się, nawet tamta oaza nie była szczególnie naturalnym dla wilków miejscem. Dlatego więc zdecydowała się pojawić tutaj, krocząc niespiesznie wzdłuż strumienia. W głowie miała już rozpisane cele na najbliższy czas: musiała przecież zadbać o stan swoich przyjaciół, a jako uzdrowicielka nie zawsze mogła byc akurat tam, gdzie była potrzebna. Pewnego dnia przeczytała o przedmiocie, który może przyspieszyć leczenie. Jeśli wytworzy ich odpowiednio wiele i złoży w skarbcu — każdy będzie miał dostęp do tej skromnej namiastki leczenia, gdy tylko będzie jej potrzebować.
Potrzebowała wiec jeszcze kilku liści dębu. Zaczęła się rozglądać za tymi konkretnymi drzewami.
Tak jak sobie obiecała — tak zrobiła. Kiedy więc tylko odszukała oazę, zebrała nieco wody a następnie opuściła pustynne regiony krainy — zawitała w tych, gdzie roślinności było znacznie więcej. Bo, nie oszukujmy się, nawet tamta oaza nie była szczególnie naturalnym dla wilków miejscem. Dlatego więc zdecydowała się pojawić tutaj, krocząc niespiesznie wzdłuż strumienia. W głowie miała już rozpisane cele na najbliższy czas: musiała przecież zadbać o stan swoich przyjaciół, a jako uzdrowicielka nie zawsze mogła byc akurat tam, gdzie była potrzebna. Pewnego dnia przeczytała o przedmiocie, który może przyspieszyć leczenie. Jeśli wytworzy ich odpowiednio wiele i złoży w skarbcu — każdy będzie miał dostęp do tej skromnej namiastki leczenia, gdy tylko będzie jej potrzebować.
Potrzebowała wiec jeszcze kilku liści dębu. Zaczęła się rozglądać za tymi konkretnymi drzewami.
PRZY SOBIE:
— Kropla życia x1
— Quercus x5
— miód x1
— Kropla życia x1
— Quercus x5
— miód x1
- Melvine
- Samica Alfa
Klan Natury
- Posty: 610
- Płeć: Samica
- Ciąża: Nie
- Siła: 68 (8+60)
- Zręczność: 85 (15 + 60)
- Czujność: 82 (12 + 60)
- Wiedza: 40
- Życie: 100
- Energia: 100
- Punkty Doświadczenia: 13
- Profesje: Uzdrowiciel [3], Znachor [1]
Strumień płynący przez las
Jesienią odszukanie liści dębu było chyba jeszcze łatwiejsze, niż w czasie którejkolwiek z pozostałych pór roku. Te bowiem leżały u stóp, czekając tylko, aż ktoś zdecyduje się je podnieść. Melvine długo wybierała te odpowiednie, chociaż — prawdę mówiąc — nie była pewna, jakich powinna użyć. To byłby przecież pierwszy Quercus Imperialis w jej życiu, nie miała więc ni krztyny doświadczenia. Nie była jednak z tych, które łatwo sie poddają; już nie. W tej krainie nabrała sporo pewności siebie oraz zbudowala cechy, które na pewno przydadzą się jej na stanowisku alfy.
Znalazła w końcu liść odpowiedni — duży, przy tym nadal dość zielony. Zapakowała go do większej z fiolet, ostrożnie zwijając go w rulon. Nie był jeszcze całkiem suchy, więc nie obawiała się, iż ulegnie zniszczeniu. A potem ruszyła dalej.
/zt.
/ zebrano: quercus
Znalazła w końcu liść odpowiedni — duży, przy tym nadal dość zielony. Zapakowała go do większej z fiolet, ostrożnie zwijając go w rulon. Nie był jeszcze całkiem suchy, więc nie obawiała się, iż ulegnie zniszczeniu. A potem ruszyła dalej.
/zt.
/ zebrano: quercus
PRZY SOBIE:
— Kropla życia x1
— Quercus x5
— miód x1
— Kropla życia x1
— Quercus x5
— miód x1
- Melvine
- Samica Alfa
Klan Natury
- Posty: 610
- Płeć: Samica
- Ciąża: Nie
- Siła: 68 (8+60)
- Zręczność: 85 (15 + 60)
- Czujność: 82 (12 + 60)
- Wiedza: 40
- Życie: 100
- Energia: 100
- Punkty Doświadczenia: 13
- Profesje: Uzdrowiciel [3], Znachor [1]
Strumień płynący przez las
/ zbieractwo: quercus
Ostatnio to miejsce przyniosło jej szczęście, więc i dzisiaj postanowiła przydreptać w okolicę strumienia, wierząc, że i dzisiaj uda jej się odszukać jakiś ładny, względnie świeży, liść dębu. Kroczyła powoli po dywanie z kolorowych liści, relaksując się spacerem i delektując bliskością natury. Wiedziała jednak, że jeśli będzie chciała w pełni zrealizować swoje cele — będzie musiała znów zapuścić się w stronę pustyni, co jednak wcale nie było jej na łapę. Niemniej... w imię pomocy klanowi była gotowa wykraczać poza strefę komfortu tak często, jak tylko będzie to koniecznym.
Uważnie rozglądała się za liśćmi dębu.
Ostatnio to miejsce przyniosło jej szczęście, więc i dzisiaj postanowiła przydreptać w okolicę strumienia, wierząc, że i dzisiaj uda jej się odszukać jakiś ładny, względnie świeży, liść dębu. Kroczyła powoli po dywanie z kolorowych liści, relaksując się spacerem i delektując bliskością natury. Wiedziała jednak, że jeśli będzie chciała w pełni zrealizować swoje cele — będzie musiała znów zapuścić się w stronę pustyni, co jednak wcale nie było jej na łapę. Niemniej... w imię pomocy klanowi była gotowa wykraczać poza strefę komfortu tak często, jak tylko będzie to koniecznym.
Uważnie rozglądała się za liśćmi dębu.
PRZY SOBIE:
— Kropla życia x1
— Quercus x5
— miód x1
— Kropla życia x1
— Quercus x5
— miód x1
- Melvine
- Samica Alfa
Klan Natury
- Posty: 610
- Płeć: Samica
- Ciąża: Nie
- Siła: 68 (8+60)
- Zręczność: 85 (15 + 60)
- Czujność: 82 (12 + 60)
- Wiedza: 40
- Życie: 100
- Energia: 100
- Punkty Doświadczenia: 13
- Profesje: Uzdrowiciel [3], Znachor [1]
Strumień płynący przez las
Podobnie, jak wczoraj — dzisiaj również miała dość szczęścia, by całkiem sprawnie odszukać quercus. Oglądała uważnie dno lasu, czasami lapą delikatnie i ostrożnie przesuwając liście i przeczesując ściółkę nosem. Prawdopodobnie gdyby pomyślała, to by sobie sama wyhodowała jakiś dąb pod lapą i zmusiła go do puszczenia liści — jednak niekoniecznie lubiła to robić; nie jesienią i nie zimą, gdy roślinność odpoczywała. Używanie mocy dla własnych korzyści uważała za egoistyczne, godzące w wartości Naturzysty.
Zresztą wcale nie musiała tego robić. Po kilku minutach poszukiwań znalazła liśc, który spełniał jej wszelkie oczekiwania: zgadzał sie gatunek i kształt, do tego był jeszcze zielony i względnie świeży. Uśmiechnęła się do niego i spakowała go do fiolki, po czym ruszyła niespiesznie przed siebie. Myślała nawet, czy nie wykorzystać dobrej passy i nie zebrać nieco miodu badź nie odszukać oazy, jednak uznała, iż równie dobrze może spróbować jutro.
/zt.
/zebrano: 1x quercus
Zresztą wcale nie musiała tego robić. Po kilku minutach poszukiwań znalazła liśc, który spełniał jej wszelkie oczekiwania: zgadzał sie gatunek i kształt, do tego był jeszcze zielony i względnie świeży. Uśmiechnęła się do niego i spakowała go do fiolki, po czym ruszyła niespiesznie przed siebie. Myślała nawet, czy nie wykorzystać dobrej passy i nie zebrać nieco miodu badź nie odszukać oazy, jednak uznała, iż równie dobrze może spróbować jutro.
/zt.
/zebrano: 1x quercus
PRZY SOBIE:
— Kropla życia x1
— Quercus x5
— miód x1
— Kropla życia x1
— Quercus x5
— miód x1
- Casael
- Adept
Klan Potępienia
- Posty: 384
- Rodzice: Adirael x Esmeralda
- Płeć: Samiec
- Ciąża: Nie dotyczy
- Siła: 15
- Zręczność: 8
- Czujność: 7
- Wiedza: 15
- Życie: 84 [23.11]
- Energia: 100
- Punkty Doświadczenia: 3
Strumień płynący przez las
Księżniczka wolała strumień w lesie, więc właśnie tu się umówili. Casael przyniósł lina-mikrusa, złowionego wcześniej i położył na brzegu strumienia w miejscu, gdzie już raz polowali z Celeste. Sam stanął, patrząc na wodę, czy w ogóle warto było tutaj zostawać, czy może iść gdzieś dalej, gdy Księżniczka się pojawi.
Wygląd: Casael jest nieco wyższym niż przeciętny podrostek wilczkiem o błękitnych ślepiach. Na jednym z oczu nosi piracką opaskę — na którym nie ma znaczenia, ponieważ wilk nie ma żadnego urazu i nosi ją jedynie dla dodania sobie animuszu. Posiada białą sierść, nieco gęstszą na piersi — przypominająca grzywę. Nosi skórzaną torbę z różnymi przydatnymi fantami. Poza tym niczym się nie wyróżnia.
Ważne: Casael jest synem właściciela restauracji „Rybi Ogon”, znajdującej się we Wschodniej Dzielnicy Portu klanu Potępienia. Tam też mieszka razem ze swoją najbliższą rodziną. Często przebywa w kasynie, na targu lub po prostu włóczy się po porcie szukając okazji. W porcie przedstawia się jako Casander.
Zapach: soli morskiej, ryb
Ekwipunek: ukradziona ojcu talia kart, perła [◌ ◌], Bursztyn x1, talia kart z wizerunkiem Cerbera x1
Karta postaci: x
Avatar: https://i.postimg.cc/Bb7kj7ry/perla2.png | https://i.postimg.cc/4NbW6X2L/m-ody-cas.png
Ważne: Casael jest synem właściciela restauracji „Rybi Ogon”, znajdującej się we Wschodniej Dzielnicy Portu klanu Potępienia. Tam też mieszka razem ze swoją najbliższą rodziną. Często przebywa w kasynie, na targu lub po prostu włóczy się po porcie szukając okazji. W porcie przedstawia się jako Casander.
Zapach: soli morskiej, ryb
Ekwipunek: ukradziona ojcu talia kart, perła [◌ ◌], Bursztyn x1, talia kart z wizerunkiem Cerbera x1
Karta postaci: x
Avatar: https://i.postimg.cc/Bb7kj7ry/perla2.png | https://i.postimg.cc/4NbW6X2L/m-ody-cas.png
- Celeste
- Adept
Klan Potępienia
- Posty: 470
- Płeć: Samica
- Siła: 6
- Zręczność: 11
- Czujność: 15
- Życie: 87 (23.11)
- Punkty Doświadczenia: 36 [w. 30]
Strumień płynący przez las
przypomniwszy Casaelowi, że miał wziąć tamtą nieszczęsną namiastkę ryby na przynętę, zjawiła się w umówionym miejscu. Tym razem mieli wrócić na stare łowisko, więc istniała szansa, że nie będą musieli taplać się w płyciźnie a i nie groziło im, że jakaś obiecująca sztuka wpadnie w szuwary.
.
.
.
.
.
« M A Ł A K S I Ę Ż N I C Z K A »‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾
.
.
.
.
.
![]() You will cry out to your god | ![]() . — C E L E S T E — | ![]() and I am the one who will answer |
I N F O R M A C J E ![]() |
- Casael
- Adept
Klan Potępienia
- Posty: 384
- Rodzice: Adirael x Esmeralda
- Płeć: Samiec
- Ciąża: Nie dotyczy
- Siła: 15
- Zręczność: 8
- Czujność: 7
- Wiedza: 15
- Życie: 84 [23.11]
- Energia: 100
- Punkty Doświadczenia: 3
Strumień płynący przez las
— Agito, mam niechlubny dowód naszych poprzednich połowów — zażartował, pokazując naprawdę marnie wyglądającego lina.
Spojrzał na Celeste pobłażliwie, mierząc od łap do łba.
— Zrobię ci tę przyjemność i nie będziesz musiała dotykać tego... trofeum — skrzywił się, wyraźnie pajacując.
Wziął lina i ruszył wzdłuż brzegu, uważając by cień nie dostał się na powierzchnię wody. Rozglądał się za jakimś ruchem pod taflą, ale na początku nie mógł niczego znaleźć. Nie chciał odchodzić daleko, ale też nie uśmiechało mu się zawracać. I wtedy dostrzegł jakiś ruch. Kawałek dalej, ale można już było zaryzykować. Ostrożnie wsunął martwą rybę do wody i czekał.
Celeste: 6 / 11 / 15
Casael: 15 / 8 / 7
Surowiec: ości ryby, śluz ryby
Spojrzał na Celeste pobłażliwie, mierząc od łap do łba.
— Zrobię ci tę przyjemność i nie będziesz musiała dotykać tego... trofeum — skrzywił się, wyraźnie pajacując.
Wziął lina i ruszył wzdłuż brzegu, uważając by cień nie dostał się na powierzchnię wody. Rozglądał się za jakimś ruchem pod taflą, ale na początku nie mógł niczego znaleźć. Nie chciał odchodzić daleko, ale też nie uśmiechało mu się zawracać. I wtedy dostrzegł jakiś ruch. Kawałek dalej, ale można już było zaryzykować. Ostrożnie wsunął martwą rybę do wody i czekał.
polowanie
Ryba (szczupak): 6 / 15 / 10 (stara)Celeste: 6 / 11 / 15
Casael: 15 / 8 / 7
Surowiec: ości ryby, śluz ryby
Wygląd: Casael jest nieco wyższym niż przeciętny podrostek wilczkiem o błękitnych ślepiach. Na jednym z oczu nosi piracką opaskę — na którym nie ma znaczenia, ponieważ wilk nie ma żadnego urazu i nosi ją jedynie dla dodania sobie animuszu. Posiada białą sierść, nieco gęstszą na piersi — przypominająca grzywę. Nosi skórzaną torbę z różnymi przydatnymi fantami. Poza tym niczym się nie wyróżnia.
Ważne: Casael jest synem właściciela restauracji „Rybi Ogon”, znajdującej się we Wschodniej Dzielnicy Portu klanu Potępienia. Tam też mieszka razem ze swoją najbliższą rodziną. Często przebywa w kasynie, na targu lub po prostu włóczy się po porcie szukając okazji. W porcie przedstawia się jako Casander.
Zapach: soli morskiej, ryb
Ekwipunek: ukradziona ojcu talia kart, perła [◌ ◌], Bursztyn x1, talia kart z wizerunkiem Cerbera x1
Karta postaci: x
Avatar: https://i.postimg.cc/Bb7kj7ry/perla2.png | https://i.postimg.cc/4NbW6X2L/m-ody-cas.png
Ważne: Casael jest synem właściciela restauracji „Rybi Ogon”, znajdującej się we Wschodniej Dzielnicy Portu klanu Potępienia. Tam też mieszka razem ze swoją najbliższą rodziną. Często przebywa w kasynie, na targu lub po prostu włóczy się po porcie szukając okazji. W porcie przedstawia się jako Casander.
Zapach: soli morskiej, ryb
Ekwipunek: ukradziona ojcu talia kart, perła [◌ ◌], Bursztyn x1, talia kart z wizerunkiem Cerbera x1
Karta postaci: x
Avatar: https://i.postimg.cc/Bb7kj7ry/perla2.png | https://i.postimg.cc/4NbW6X2L/m-ody-cas.png
- Celeste
- Adept
Klan Potępienia
- Posty: 470
- Płeć: Samica
- Siła: 6
- Zręczność: 11
- Czujność: 15
- Życie: 87 (23.11)
- Punkty Doświadczenia: 36 [w. 30]
Strumień płynący przez las
— Agito. — powitała białego, krzywiąc się tylko na chwilę, gdy zobaczyła jak się ma ich poprzednia ofiara. W jej pamięci była troszkę większa i śmierdziała nieporównywalnie mniej.
Ruszyła za wilkiem, już odruchowo spoglądając na pomykający korytem strumień. Czasem nawet widziała cień przepływającej ryby, jednak łapać je gdy były w ruchu, byłoby nieporównywalnie trudniej.
Wyczekująco spojrzała, jak wilk zapuszcza przynętę. Naprawdę miała nadzieję, że kiedy już za zachętę dla ryb mają coś większego niż resztki spomiędzy wilczych palców, to i potencjalna ofiara będzie przyzwoicie większa...
Casael
Ruszyła za wilkiem, już odruchowo spoglądając na pomykający korytem strumień. Czasem nawet widziała cień przepływającej ryby, jednak łapać je gdy były w ruchu, byłoby nieporównywalnie trudniej.
Wyczekująco spojrzała, jak wilk zapuszcza przynętę. Naprawdę miała nadzieję, że kiedy już za zachętę dla ryb mają coś większego niż resztki spomiędzy wilczych palców, to i potencjalna ofiara będzie przyzwoicie większa...
Casael
.
.
.
.
.
« M A Ł A K S I Ę Ż N I C Z K A »‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾
.
.
.
.
.
![]() You will cry out to your god | ![]() . — C E L E S T E — | ![]() and I am the one who will answer |
I N F O R M A C J E ![]() |
- Casael
- Adept
Klan Potępienia
- Posty: 384
- Rodzice: Adirael x Esmeralda
- Płeć: Samiec
- Ciąża: Nie dotyczy
- Siła: 15
- Zręczność: 8
- Czujność: 7
- Wiedza: 15
- Życie: 84 [23.11]
- Energia: 100
- Punkty Doświadczenia: 3
Strumień płynący przez las
Jak zwykle w chwili połowu nie poruszał się, nie chcąc niepotrzebnie tworzyć drgań pod wodą. Czy byłoby to możliwe od minimalnego poruszenia łapy? Pewnie nie, ale po co ryzykować. Casael był cierpliwy tylko przy trzech czynnościach: graniu w karty, łowieniu ryb i gotowaniu. Siedział więc i czekał.
Obserwował, jak cienie początkowo nie są zainteresowane kąskiem pod wodą. Przepływały kawałek dalej, zajęte swoimi sprawami. Z czasem jednak cienie zaczeły podpływać. Na tę chwilę wilk czekał. W końcu jedna z największych ryb rzuciła się na lina pod wodą. Siła z jaką wgryzła się w mięso zaskoczyła Casaela. Wilk aż syknął, gdy poczuł, że został zaczepiony kłem. Zamachnął się i trzepnął cień, który okazał się dość pokaźnym szczupakiem. Ryba jak zwykle przeleciała i wylądowała niedaleko łap Celeste.
Casael poczuł się dumny ze swojego cela.
Obserwował, jak cienie początkowo nie są zainteresowane kąskiem pod wodą. Przepływały kawałek dalej, zajęte swoimi sprawami. Z czasem jednak cienie zaczeły podpływać. Na tę chwilę wilk czekał. W końcu jedna z największych ryb rzuciła się na lina pod wodą. Siła z jaką wgryzła się w mięso zaskoczyła Casaela. Wilk aż syknął, gdy poczuł, że został zaczepiony kłem. Zamachnął się i trzepnął cień, który okazał się dość pokaźnym szczupakiem. Ryba jak zwykle przeleciała i wylądowała niedaleko łap Celeste.
Casael poczuł się dumny ze swojego cela.
Wygląd: Casael jest nieco wyższym niż przeciętny podrostek wilczkiem o błękitnych ślepiach. Na jednym z oczu nosi piracką opaskę — na którym nie ma znaczenia, ponieważ wilk nie ma żadnego urazu i nosi ją jedynie dla dodania sobie animuszu. Posiada białą sierść, nieco gęstszą na piersi — przypominająca grzywę. Nosi skórzaną torbę z różnymi przydatnymi fantami. Poza tym niczym się nie wyróżnia.
Ważne: Casael jest synem właściciela restauracji „Rybi Ogon”, znajdującej się we Wschodniej Dzielnicy Portu klanu Potępienia. Tam też mieszka razem ze swoją najbliższą rodziną. Często przebywa w kasynie, na targu lub po prostu włóczy się po porcie szukając okazji. W porcie przedstawia się jako Casander.
Zapach: soli morskiej, ryb
Ekwipunek: ukradziona ojcu talia kart, perła [◌ ◌], Bursztyn x1, talia kart z wizerunkiem Cerbera x1
Karta postaci: x
Avatar: https://i.postimg.cc/Bb7kj7ry/perla2.png | https://i.postimg.cc/4NbW6X2L/m-ody-cas.png
Ważne: Casael jest synem właściciela restauracji „Rybi Ogon”, znajdującej się we Wschodniej Dzielnicy Portu klanu Potępienia. Tam też mieszka razem ze swoją najbliższą rodziną. Często przebywa w kasynie, na targu lub po prostu włóczy się po porcie szukając okazji. W porcie przedstawia się jako Casander.
Zapach: soli morskiej, ryb
Ekwipunek: ukradziona ojcu talia kart, perła [◌ ◌], Bursztyn x1, talia kart z wizerunkiem Cerbera x1
Karta postaci: x
Avatar: https://i.postimg.cc/Bb7kj7ry/perla2.png | https://i.postimg.cc/4NbW6X2L/m-ody-cas.png
- Celeste
- Adept
Klan Potępienia
- Posty: 470
- Płeć: Samica
- Siła: 6
- Zręczność: 11
- Czujność: 15
- Życie: 87 (23.11)
- Punkty Doświadczenia: 36 [w. 30]
Strumień płynący przez las
chętnie korzystała z tego, że nie musiała odmaczać łapy w wodzie. Gdyby mieli polować na ilość, pewnie byłoby lepiej gdyby mu pomagała. Ale że ostatnio zwykle ograniczali się do pojedynczych sztuk, miała przynajmniej wymówkę, prawda?
Jej z kolei cierpliwości brakowało praktycznie do wszystkiego i pewnie dlatego właśnie lubiła wystawiać ją na próbę. Lubiła gdy to poczucie irytacji "czemu nie może być szybciej", musi ulec jej stanowczości. Może tak naprawdę wcale nie miało to sensu — ale widząc jak łatwo i chętnie potrafi stracić nad sobą kontrolę, takie małe zwycięstwa pozwalały jej wierzyć w parcie do celu...
Nie dane jej było za długo nad tym myśleć, bo nagle usłyszała charakterystyczny chlupot, a zaraz potem z wody wystrzeliła TAAAAKA RYBA!
Celeste w mgnieniu oka obróciła się w miejscu i rzuciła ku podrygującemu na brzegu szczupakowi. Tego już nie było tak łatwo przygnieść, a nawet gdy udawało jej się w miare stabilnie położyć łapy na śliskich łuskach, zwierz kolejnym wierzgnięciem wyślizgiwał się, raz dając jej nawet plaskacza w ego. I pysk też.
— Choć tu pomóż. — zdążyła wycedzić przez zeby.
2d5
Jej z kolei cierpliwości brakowało praktycznie do wszystkiego i pewnie dlatego właśnie lubiła wystawiać ją na próbę. Lubiła gdy to poczucie irytacji "czemu nie może być szybciej", musi ulec jej stanowczości. Może tak naprawdę wcale nie miało to sensu — ale widząc jak łatwo i chętnie potrafi stracić nad sobą kontrolę, takie małe zwycięstwa pozwalały jej wierzyć w parcie do celu...
Nie dane jej było za długo nad tym myśleć, bo nagle usłyszała charakterystyczny chlupot, a zaraz potem z wody wystrzeliła TAAAAKA RYBA!
Celeste w mgnieniu oka obróciła się w miejscu i rzuciła ku podrygującemu na brzegu szczupakowi. Tego już nie było tak łatwo przygnieść, a nawet gdy udawało jej się w miare stabilnie położyć łapy na śliskich łuskach, zwierz kolejnym wierzgnięciem wyślizgiwał się, raz dając jej nawet plaskacza w ego. I pysk też.
— Choć tu pomóż. — zdążyła wycedzić przez zeby.
2d5
.
.
.
.
.
« M A Ł A K S I Ę Ż N I C Z K A »‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾
.
.
.
.
.
![]() You will cry out to your god | ![]() . — C E L E S T E — | ![]() and I am the one who will answer |
I N F O R M A C J E ![]() |
- Casael
- Adept
Klan Potępienia
- Posty: 384
- Rodzice: Adirael x Esmeralda
- Płeć: Samiec
- Ciąża: Nie dotyczy
- Siła: 15
- Zręczność: 8
- Czujność: 7
- Wiedza: 15
- Życie: 84 [23.11]
- Energia: 100
- Punkty Doświadczenia: 3
Strumień płynący przez las
Nie oglądał swojej łapy, tylko zabierał ją czym prędzej z wody, by kolejne szczupaki się nie przyssały. W ten sposób błyskawicznie pojawił się na brzegu... Gdzie Celeste walczyła ze skurwysynem. Był nawet duży, co Casael spostrzegł z zadowoleniem. Zaraz jednak otrzeźwiał. Stracą go, jeśli pozwolą takiej silnej sztuce się rzucać.
Doskoczył do ryby, pomagając książniczce przytrzymać bydlaka. Docisnął go łapami, choć przez śluz ryba niemalże wyślizgiwała mu się.
— Czyń honory — sapnął.
No, i to była porządna ryba.
Doskoczył do ryby, pomagając książniczce przytrzymać bydlaka. Docisnął go łapami, choć przez śluz ryba niemalże wyślizgiwała mu się.
— Czyń honory — sapnął.
No, i to była porządna ryba.
Wygląd: Casael jest nieco wyższym niż przeciętny podrostek wilczkiem o błękitnych ślepiach. Na jednym z oczu nosi piracką opaskę — na którym nie ma znaczenia, ponieważ wilk nie ma żadnego urazu i nosi ją jedynie dla dodania sobie animuszu. Posiada białą sierść, nieco gęstszą na piersi — przypominająca grzywę. Nosi skórzaną torbę z różnymi przydatnymi fantami. Poza tym niczym się nie wyróżnia.
Ważne: Casael jest synem właściciela restauracji „Rybi Ogon”, znajdującej się we Wschodniej Dzielnicy Portu klanu Potępienia. Tam też mieszka razem ze swoją najbliższą rodziną. Często przebywa w kasynie, na targu lub po prostu włóczy się po porcie szukając okazji. W porcie przedstawia się jako Casander.
Zapach: soli morskiej, ryb
Ekwipunek: ukradziona ojcu talia kart, perła [◌ ◌], Bursztyn x1, talia kart z wizerunkiem Cerbera x1
Karta postaci: x
Avatar: https://i.postimg.cc/Bb7kj7ry/perla2.png | https://i.postimg.cc/4NbW6X2L/m-ody-cas.png
Ważne: Casael jest synem właściciela restauracji „Rybi Ogon”, znajdującej się we Wschodniej Dzielnicy Portu klanu Potępienia. Tam też mieszka razem ze swoją najbliższą rodziną. Często przebywa w kasynie, na targu lub po prostu włóczy się po porcie szukając okazji. W porcie przedstawia się jako Casander.
Zapach: soli morskiej, ryb
Ekwipunek: ukradziona ojcu talia kart, perła [◌ ◌], Bursztyn x1, talia kart z wizerunkiem Cerbera x1
Karta postaci: x
Avatar: https://i.postimg.cc/Bb7kj7ry/perla2.png | https://i.postimg.cc/4NbW6X2L/m-ody-cas.png
- Celeste
- Adept
Klan Potępienia
- Posty: 470
- Płeć: Samica
- Siła: 6
- Zręczność: 11
- Czujność: 15
- Życie: 87 (23.11)
- Punkty Doświadczenia: 36 [w. 30]
Strumień płynący przez las
widząc zbliżającego się Casaela, momentalnie odsunęła się, unikając zderzenia czołowego. Jeszcze tego brakuje, by sobie głowy rozbili próbując powalić zwykłą rybę.
No dobrze, bardzo dużą zwykłą rybę.
Gdy samiec wreszcie dał radę docisnąć rybę i dał znak do działania, mógł zauważyć że celestowe łapki na chwilę zniknęły z pola widzenia. Gdzie była wilczyca? Otóż w ferworze walki chyba przestała zawierzać własnym łapom, że w końcu unieruchomią drania i właśnie siedziała obok dzierżąc... sporych rozmiarów kamień.
Dosłownie ułamek chwilki miała na przyswojenie sobie, że adept dał wreszcie radę przytrzymać szczupaka, za to ona dalej ma ten nieszczęsny głazek. Niewiele (albo i wcale) myśląc, po prostu jeb.... walnęła skałą w łeb ryby, natychmiast skracając jego męki, uważając tylko żeby nie wybić palców ani zębów Casaelowi.
No dobrze, bardzo dużą zwykłą rybę.
Gdy samiec wreszcie dał radę docisnąć rybę i dał znak do działania, mógł zauważyć że celestowe łapki na chwilę zniknęły z pola widzenia. Gdzie była wilczyca? Otóż w ferworze walki chyba przestała zawierzać własnym łapom, że w końcu unieruchomią drania i właśnie siedziała obok dzierżąc... sporych rozmiarów kamień.
Dosłownie ułamek chwilki miała na przyswojenie sobie, że adept dał wreszcie radę przytrzymać szczupaka, za to ona dalej ma ten nieszczęsny głazek. Niewiele (albo i wcale) myśląc, po prostu jeb.... walnęła skałą w łeb ryby, natychmiast skracając jego męki, uważając tylko żeby nie wybić palców ani zębów Casaelowi.
.
.
.
.
.
« M A Ł A K S I Ę Ż N I C Z K A »‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾
.
.
.
.
.
![]() You will cry out to your god | ![]() . — C E L E S T E — | ![]() and I am the one who will answer |
I N F O R M A C J E ![]() |
- Casael
- Adept
Klan Potępienia
- Posty: 384
- Rodzice: Adirael x Esmeralda
- Płeć: Samiec
- Ciąża: Nie dotyczy
- Siła: 15
- Zręczność: 8
- Czujność: 7
- Wiedza: 15
- Życie: 84 [23.11]
- Energia: 100
- Punkty Doświadczenia: 3
Strumień płynący przez las
Szczupał umarł *nie żyje*, a Casael mógl odetchnąć. Jeszcze chwilę go trzymał, dla pewności. W razie, gdyby nagle posiadł jakieś moce nekromenty czy coś. Nic się jednak nie wydarzyło. Wilk więc sprawnie wypatroszył rybę, wyciągnął kości i dał je Celeste. Dla siebie zaś zebrał śluz do tego samego słoika, w którym miał poprzedni śluz, bo ileż można meć tych słoików.
Spojrzał na ogromnego, choć starego szczupaka.
— No, z tym to nie wstyd się pokazać. Można nawet jako trofeum zawiesić. — zażartował wilk. — Chociaż głowa już nie ta.
Zbieractwo:
1x ości ryby CELESTE
1x śluz ryby CASAEL
Spojrzał na ogromnego, choć starego szczupaka.
— No, z tym to nie wstyd się pokazać. Można nawet jako trofeum zawiesić. — zażartował wilk. — Chociaż głowa już nie ta.
Zbieractwo:
1x ości ryby CELESTE
1x śluz ryby CASAEL
Wygląd: Casael jest nieco wyższym niż przeciętny podrostek wilczkiem o błękitnych ślepiach. Na jednym z oczu nosi piracką opaskę — na którym nie ma znaczenia, ponieważ wilk nie ma żadnego urazu i nosi ją jedynie dla dodania sobie animuszu. Posiada białą sierść, nieco gęstszą na piersi — przypominająca grzywę. Nosi skórzaną torbę z różnymi przydatnymi fantami. Poza tym niczym się nie wyróżnia.
Ważne: Casael jest synem właściciela restauracji „Rybi Ogon”, znajdującej się we Wschodniej Dzielnicy Portu klanu Potępienia. Tam też mieszka razem ze swoją najbliższą rodziną. Często przebywa w kasynie, na targu lub po prostu włóczy się po porcie szukając okazji. W porcie przedstawia się jako Casander.
Zapach: soli morskiej, ryb
Ekwipunek: ukradziona ojcu talia kart, perła [◌ ◌], Bursztyn x1, talia kart z wizerunkiem Cerbera x1
Karta postaci: x
Avatar: https://i.postimg.cc/Bb7kj7ry/perla2.png | https://i.postimg.cc/4NbW6X2L/m-ody-cas.png
Ważne: Casael jest synem właściciela restauracji „Rybi Ogon”, znajdującej się we Wschodniej Dzielnicy Portu klanu Potępienia. Tam też mieszka razem ze swoją najbliższą rodziną. Często przebywa w kasynie, na targu lub po prostu włóczy się po porcie szukając okazji. W porcie przedstawia się jako Casander.
Zapach: soli morskiej, ryb
Ekwipunek: ukradziona ojcu talia kart, perła [◌ ◌], Bursztyn x1, talia kart z wizerunkiem Cerbera x1
Karta postaci: x
Avatar: https://i.postimg.cc/Bb7kj7ry/perla2.png | https://i.postimg.cc/4NbW6X2L/m-ody-cas.png
- Celeste
- Adept
Klan Potępienia
- Posty: 470
- Płeć: Samica
- Siła: 6
- Zręczność: 11
- Czujność: 15
- Życie: 87 (23.11)
- Punkty Doświadczenia: 36 [w. 30]
Strumień płynący przez las
spojrzała na rybie kości. Tak, zdecydowanie wartościowe trofeum. Mimo to zgarnęła je, w końcu czemu by nie kolekcjonować śmieci. Potem można komuś w pościel wrzucić czy coś.
— Nie wiem o czym mówisz. — powiedziała na komentarz o głowie, odrzucając kamień na bok — Był taki jak go znalazłam. — dodała dobitnym tonem.
— No to możemy wracać. — stwierdziała i jak gdyby nigdy nic, ruszyła w stronę zamku.
//zt
— Nie wiem o czym mówisz. — powiedziała na komentarz o głowie, odrzucając kamień na bok — Był taki jak go znalazłam. — dodała dobitnym tonem.
— No to możemy wracać. — stwierdziała i jak gdyby nigdy nic, ruszyła w stronę zamku.
//zt
.
.
.
.
.
« M A Ł A K S I Ę Ż N I C Z K A »‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾
.
.
.
.
.
![]() You will cry out to your god | ![]() . — C E L E S T E — | ![]() and I am the one who will answer |
I N F O R M A C J E ![]() |
- Casael
- Adept
Klan Potępienia
- Posty: 384
- Rodzice: Adirael x Esmeralda
- Płeć: Samiec
- Ciąża: Nie dotyczy
- Siła: 15
- Zręczność: 8
- Czujność: 7
- Wiedza: 15
- Życie: 84 [23.11]
- Energia: 100
- Punkty Doświadczenia: 3
Strumień płynący przez las
Uśmiechnął się rozbawiony, po czym wziął szczupaka i ruszył za wilczycą. /zt
Wygląd: Casael jest nieco wyższym niż przeciętny podrostek wilczkiem o błękitnych ślepiach. Na jednym z oczu nosi piracką opaskę — na którym nie ma znaczenia, ponieważ wilk nie ma żadnego urazu i nosi ją jedynie dla dodania sobie animuszu. Posiada białą sierść, nieco gęstszą na piersi — przypominająca grzywę. Nosi skórzaną torbę z różnymi przydatnymi fantami. Poza tym niczym się nie wyróżnia.
Ważne: Casael jest synem właściciela restauracji „Rybi Ogon”, znajdującej się we Wschodniej Dzielnicy Portu klanu Potępienia. Tam też mieszka razem ze swoją najbliższą rodziną. Często przebywa w kasynie, na targu lub po prostu włóczy się po porcie szukając okazji. W porcie przedstawia się jako Casander.
Zapach: soli morskiej, ryb
Ekwipunek: ukradziona ojcu talia kart, perła [◌ ◌], Bursztyn x1, talia kart z wizerunkiem Cerbera x1
Karta postaci: x
Avatar: https://i.postimg.cc/Bb7kj7ry/perla2.png | https://i.postimg.cc/4NbW6X2L/m-ody-cas.png
Ważne: Casael jest synem właściciela restauracji „Rybi Ogon”, znajdującej się we Wschodniej Dzielnicy Portu klanu Potępienia. Tam też mieszka razem ze swoją najbliższą rodziną. Często przebywa w kasynie, na targu lub po prostu włóczy się po porcie szukając okazji. W porcie przedstawia się jako Casander.
Zapach: soli morskiej, ryb
Ekwipunek: ukradziona ojcu talia kart, perła [◌ ◌], Bursztyn x1, talia kart z wizerunkiem Cerbera x1
Karta postaci: x
Avatar: https://i.postimg.cc/Bb7kj7ry/perla2.png | https://i.postimg.cc/4NbW6X2L/m-ody-cas.png
- Melvine
- Samica Alfa
Klan Natury
- Posty: 610
- Płeć: Samica
- Ciąża: Nie
- Siła: 68 (8+60)
- Zręczność: 85 (15 + 60)
- Czujność: 82 (12 + 60)
- Wiedza: 40
- Życie: 100
- Energia: 100
- Punkty Doświadczenia: 13
- Profesje: Uzdrowiciel [3], Znachor [1]
Strumień płynący przez las
/ zbieractwo: quercus
Mineło nieco czasu, kiedy Melvine zjawiła sie tutaj ponownie. Niespiesznie pokonując kolejne metry, rozglądając się uważnie za konkretnym kształtem liści, poszukiwała tego jednego jedynego wymarzonego. Składnika przyszłego quercusa imperialis. Co prawda nie wiedziala jeszcze, jak wygląda tworzenie tego cuda — między innymi dlatego szukała drugiego kompletu składników, na wszelki wypadek — jednak wierzyła, iż da sobie z tym radę.
Miesiąc się kończył, wilków do łatania nie było — a ona nie chciała czuć się bezużyteczną.
Mineło nieco czasu, kiedy Melvine zjawiła sie tutaj ponownie. Niespiesznie pokonując kolejne metry, rozglądając się uważnie za konkretnym kształtem liści, poszukiwała tego jednego jedynego wymarzonego. Składnika przyszłego quercusa imperialis. Co prawda nie wiedziala jeszcze, jak wygląda tworzenie tego cuda — między innymi dlatego szukała drugiego kompletu składników, na wszelki wypadek — jednak wierzyła, iż da sobie z tym radę.
Miesiąc się kończył, wilków do łatania nie było — a ona nie chciała czuć się bezużyteczną.
PRZY SOBIE:
— Kropla życia x1
— Quercus x5
— miód x1
— Kropla życia x1
— Quercus x5
— miód x1
- Melvine
- Samica Alfa
Klan Natury
- Posty: 610
- Płeć: Samica
- Ciąża: Nie
- Siła: 68 (8+60)
- Zręczność: 85 (15 + 60)
- Czujność: 82 (12 + 60)
- Wiedza: 40
- Życie: 100
- Energia: 100
- Punkty Doświadczenia: 13
- Profesje: Uzdrowiciel [3], Znachor [1]
Strumień płynący przez las
Podobnie, jak wcześniej, szukanie odpowiedniego liścia zajęło jej nieco czasu. Powoli kroczyła wzdłuż strumienia, uważnie wypatrując oczy za dębem — a właściwie, co obecnie było dla niej istotniejsze, za liśćmi tegoż. W pewnym momencie jeden z zielonych, charakterystycznych listków zatańczył na wietrze nieopodal jego nosa, co odebrała za najbardziej oczywisty z oczywistych znak. Mocami wiatru delikatnie zafalowała quercusem, przytrzymując go przez moment na wysokosci oczu. Ładny, nada się.
Spakowała więc listek do fiolki i ruszyła dalej.
/zt.
/zebrano x1 quercus
Spakowała więc listek do fiolki i ruszyła dalej.
/zt.
/zebrano x1 quercus
PRZY SOBIE:
— Kropla życia x1
— Quercus x5
— miód x1
— Kropla życia x1
— Quercus x5
— miód x1












